Pierwsze zgłoszenia dotarły do krośnieńskiej straży pożarnej przed godziną 17:00. Strażacy oraz brygada pogotowia gazowego sprawdzali okolice dworca i Osiedla Tysiąclecia. W tym czasie do służb ratunkowych docierały kolejne zgłoszenia z całkiem innych miejsc, znacznie oddalonych od pierwszej lokalizacji. Problem z silnym zapachem gazu zgłaszano m.in. z dzielnicy Turaszówka, Osiedla Markiewicza, Polanki, Osiedla Traugutta, Krościenka Niżnego, a nawet z Krościenka Wyżnego.
Przez kilka godzin strażacy z JRG Krosno oraz kilka brygad pogotowia gazowego szukali źródła ewentualnej awarii. Jednak urządzenia pomiarowe strażaków jak i gazowników nie wskazały żadnych niepokojących wartości. Strażacy skontaktowali się również z zakładem rafineryjnym z Jedliczu, którego pracownicy nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu ich zakładu.
Najprawdopodobniej zapach przypominający gaz pochodził z rafinerii w Jedliczu, a wiatr, który początkowo był bardzo silny, a następnie ustał sprawił, że zapach dotarł aż do Krosna. Podobny zapach towarzyszy mieszkańcom Jedlicza i okolicy częściej. Nie jest niebezpieczny dla zdrowia i jest typowy dla zakładów rafineryjnych.
red.
fot. Krosno112.pl