Bezpieczeństwo na drodze to jedno z priorytetowych zadań podkarpackich policjantów. W walce z niebezpiecznymi i agresywnymi zachowaniami kierowców funkcjonariusze korzystają m.in. z nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami, motocykli oraz nowoczesnych urządzeń do mierzenia odległości.

Przepisy jasno określają minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu podczas jazdy autostradą lub drogą ekspresową. Zachowanie bezpiecznej odległości może chronić nas przed różnego rodzaju niebezpiecznymi sytuacjami na drodze.
Policjanci ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, podczas czwartkowych działań z wykorzystaniem DBC, sprawdzali, czy kierowcy poruszający się autostradą A4 utrzymują odpowiednią odległość między pojazdami.
W trakcie akcji funkcjonariusze ujawnili 12 wykroczeń, z czego aż 10 dotyczyło niezachowania właściwego odstępu od pojazdu poprzedzającego. Ośmiu kierowców zostało ukaranych mandatami, jeden został pouczony, a w stosunku do jednego sporządzono wniosek o ukaranie.

Wśród tych kierowców był 38-letni mieszkaniec Lublina, który w ogóle nie powinien kierować pojazdami. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Dwa inne wykroczenia, za które kierowcy zostali pouczeni, dotyczyły niestosowania się do zakazu wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe.
