- Pali się lakiernia przy ulicy Okulickiego w Sanoku. Czy coś więcej, na razie nie mamy informacji na ten temat. Jest bardzo duże zadymienie. Zadysponowanych mamy już kilkanaście zastępów straży pożarnej - zarówno PSP jak i OSP. Brak osób poszkodowanych. Pracownicy ewakuowali się przed przyjazdem straży. Kłęby dymu rozprzestrzeniają się na obwodnicę, gdzie ruchem kieruje policja. Strażacy pracują w butlach powietrznych. Na miejsce został wysłany samochód z Krosna z zapasem butli dla ratowników. - informuje kpt. Anna Kozłowska z PSP w Sanoku.
Z JRG Krosno na miejsce pożaru wyjechały m.in. zastępy: ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy z 8000 litrów wody, drabina mechaniczna, oraz samochód z zapasem butli powietrznych. Na miejsce ściągane są kolejne zastępy w innych powiatów.
AKTUALIZACJA godz. 16:01:
1. Nie jest przejezdna obwodnica Sanoka. Ruch kierowany jest przez centrum miasta.
2. Strażacy poinformowali, że dotychczas udzielono pomocy czterem osobom, jednak nie potrzebowały one pomocy medycznej.
3. W działaniach uczestniczy już 24 zastępy m.in. z powiatu sanockiego, krośnieńskiego, przeworskiego, brzozowskiego.
4. Obecnie dym rozprzestrzenia się w kierunku zachodnim (kierunek Krosno, Brzozów). Nie ma informacji o toksyczności chmury, jednak zalecane jest zamknięcie okien.
5. Pożarem objęte zostały wszystkie budynki w pobliżu lakierni, prócz magazynów położonych po drugiej stronie rzeki.
6. Sytuacja nie jest opanowana.
AKTUALIZACJA godz. 17:10:
1. W akcji ranny został strażak. Doznał oparzeń twarzy.
2. W działaniach jest już około 30 zastępów i około 150 strażaków, m.in. z powiatu jarosławskiego.
3. Pożar powstał w starej hali. Ogień zniszczył również nową halę i inne pobliskie budynki.
4. Dogaszanie potrwa kilka godzin.
5. W budynkach składowane były materiały toksyczne. Dlatego władze Sanoka oraz strażacy apelują o zamknięcie okien w budynkach mieszkalnych.


Krosno112.pl
Zdjęcia: Czytelniczka, Dawid Kubowicz, Marcin Wanat, KP PSP Sanok