Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 7 września 2025 14:48
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Skradziona toyota zatrzymana podczas kontroli sanitarnej w Barwinku

Podczas kontroli sanitarnej prowadzonej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, zatrzymali toyotę skradzioną we Włoszech. Autem o szacunkowej wartości 100 tys. złotych podróżował obywatel Ukrainy. Tłumaczył, że samochód należy do jego kolegi. Za kilkaset euro miał dowieść auto do granicy z Ukrainą.
Skradziona toyota zatrzymana podczas kontroli sanitarnej w Barwinku

Autor: fot. BiOSG

Zdarzenie miało miejsce 26 marca o okolicach byłego polsko-słowackiego przejścia granicznego w Barwinku. Strażnicy graniczni z placówki w Sanoku prowadzający kontrolę sanitarną osób wjeżdżających do Polski, zatrzymali do sprawdzenia toyotę RAV4 (rok prod. 2017). Kierowcą był 30-letni Ukrainiec.

- Mundurowi nabrali podejrzeń co do legalności pochodzenia auta. Szczegółowa kontrola potwierdziła, że pochodzi z przestępstwa. Ustalono, że zaledwie kilkanaście godzin wcześniej samochód został skradziony we Włoszech. Sprawą zajmował się już m.in. Interpol - mówi ppor. SG Piotr Zakielarz, referent prasowy BiOSG - W trakcie rozmowy ze strażnikami granicznymi cudzoziemiec tłumaczył, że auto należy do kolegi mieszkającego we Włoszech. Mężczyzna dodał, że za 300 euro miał dowieść samochód w okolice jednego z przejść granicznych z Ukrainą. Cudzoziemca oraz auto zatrzymano i przekazano policjantom z Dukli.

Od początku 2021 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali już 10 skradzionych pojazdów. Ich łączna, szacunkowa wartość wynosi ponad 700 tys. złotych.

red.
fot. BioSG

 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama