Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zanim nasiona wykiełkują trzeba je obudzić ze snu. Trwa to nawet kilka tygodni

Każdego roku w lasach przeprowadzany jest zbiór nasion, by można było zapewnić ciągłość hodowli sadzonek. Nasiona trafiają do Leśnego Ośrodka Nasiennego Nadleśnictwa Dukli. Zostają wysuszone do odpowiedniej wilgotności, a następnie są przechowywane w specjalnych hermetycznych pojemnikach, w ściśle określonej temperaturze.
Zanim nasiona wykiełkują trzeba je obudzić ze snu. Trwa to nawet kilka tygodni

Autor: Włodzimierz Rysz

Przed nadejściem wiosny w LON w Równem rozpoczyna się przygotowanie nasion drzew i krzewów do wysiewu. Na szkółki leśne w regionie trafi ponad cztery tony nasion, głownie buka i jodły, jak również mniejsze ilości sosny, modrzewia, świerka, olszy czarnej, daglezji i czereśni ptasiej.

Dlaczego nasiona głównych gatunków lasotwórczych są zbierane i przechowywane?

- Nie wszystkie gatunki mają coroczny urodzaj - tłumaczy Włodzimierz Rysz, kierownik LON w Równem. - Przykładowo ciężkonasienny buk obficie obradza średnio raz na 5 lat. Dlatego dla zachowania ciągłości hodowli sadzonek trzeba nasiona przechowywać nawet przez kilka zim.

Niektóre gatunki takie jak buk, cis czy jodła przed wysianiem wiosną w szkółce muszą zostać "wybudzone ze snu". - Ten proces nazywa się stratyfikacją - informuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Dodaje, że polega on na stworzeniu odpowiednich warunków zbliżonych do naturalnych, czyli wilgotności i temperatury przez odpowiednio długi okres. - Od około 8 tygodni dla jodły do 15 tygodni dla buka. Bukiew zabezpieczana jest też środkiem przeciwgrzybowym.

Przed wydaniem wybudzonych nasion do wysiewu należy sprawdzić ich energię i zdolność kiełkowania na tzw. kiełkowniku Jacobsena. - Wyniki obserwacji umożliwiają ustalenie ilości nasion do wysiania na jeden ar powierzchni szkółki - tłumaczy rzecznik RDLP w Krośnie.

Obecnie w Leśnym Ośrodku Nasiennym w Dukli przechowywane jest 12,6 ton nasion, najwięcej – prawie 12 ton – buka, które zebrane zostały jesienią, reszta – ok. 0,7 tony – to nasiona jodły, sosny, świerka, modrzewia, czereśni ptasiej.

Nasiona są w stanie podsuszonym do wilgotności około dziewięciu procent. - Wszystkie posiadają swoją etykietę, która zawiera dane o ich pochodzeniu, dacie i miejscowości zbioru, wadze oraz roku pozyskania - tłumaczy Edward Marszałek. - Muszą trafiać do wysiewu w tych nadleśnictwach, w których były zebrane.

tom
zdjęcia: Włodzimierz Rysz, Edward Marszałek



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ