Metalowo-drewniany szalunek przygotowany pod wylanie betonowej płyty runął w trakcie wylewania betonu. - Mężczyzna był nieprzytomny, monitorowane były jego funkcje życiowe - informował podczas trwania akcji mł. bryg. Dariusz Gruszka, rzecznik KM PSP w Krośnie.
- Na obiekcie doszło do zerwania stropu podczas prac budowlanych, a konkretnie podczas wylewania betonu na pierwszej kondygnacji. Prace już się kończyły, a jeden z pracowników pozostawał w środku. Podczas zawalenia mężczyzna nie zdążył opuścić obiektu i został przygnieciony świeżym betonem oraz elementami zbrojeniowymi, szalunkowymi oraz konstrukcyjnymi. - relacjonuje bryg. Krzysztof Marszałek z JRG Krosno, który dowodził akcją ratunkową - Nasze działania polegały na usunięciu warstwy betonu, pod którą znalazł się ten człowiek. Za pomocą m.in. sprzętu hydraulicznego, tnącego, tudzież podręcznym sprzętem burzącym usuwaliśmy każdy element, by uwolnić osobę poszkodowaną. Po kilkudziesięciu minutach mężczyznę udało się uwolnić i przekazać zespołowi Państwowego Ratownictwa Medycznego. Lekarz odstąpił od wykonywania czynności medycznych. Niestety jest to zdarzenie ze skutkiem śmiertelnym.
Teren katastrofy budowalnej został przeszukany przez strażaków. Na szczęście nikogo więcej nie odnaleziono.
- Niestety, pomimo działań medyków życia 60-latka nie udało się uratować - mówi asp. szt. Paweł Buczyński z KMP w Krośnie. Dodaje, że nikt inny nie został poszkodowany w wypadku.


Szczegóły zdarzenia będą wyjaśniane przez krośnieńską policję pod nadzorem prokuratora. Na miejscu pojawili się też inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy oraz Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
tom
zdjęcia: Krosno112.pl, KrosnoCity.pl