Notoryczne pożary śmieci na cmentarzu w Krośnie

Jak możemy wyczytać na portalu krosnosfera.pl, czystość powietrza jest w naszym wspólnym interesie. Z tego powodu samorząd Krosna prowadzi akcje edukacyjne i profilaktyczne. W tym wśród dzieci. Podczas wydarzenia zorganizowanego w grudniu ubiegłego roku wznoszono hasła takie jak: „Nie pal śmieci, trujesz dzieci”, „Nie palcie śmieci, ludzie durne, oddajcie je na surowce wtórne”.

W Krośnie Straż Miejska może kontrolować paleniska, by sprawdzić, czy ktoś nie utylizuje tam plastiku. Równolegle zakazane jest spalanie w ogniskach nawet odpadów zielonych. Babcia, która zapali ognisko w ogródku musi liczyć się z groźbą mandatu. Dlatego szczególnie zaskakująca jest sytuacja, na którą redaktorzy portalu natrafili na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Wyszyńskiego w Krośnie. Dochodzi tam do gromadzenia odpadów wbrew regulaminowi cmentarza, na ogromnej hałdzie. Następnie odpady, zawierające też tworzywa sztuczne, np. plastik ze sztucznych wieńców, są palone. Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami dowiedzieli się, że takie zjawisko występuje przynajmniej od kilku miesięcy. Niekiedy pali się co 2 – 3 dni. Rozmówcy nigdy tego nie zgłosili - “To przecież na terenie miejskim, nikt nic z tym nie zrobi”.

We wtorek 18 lutego redaktorzy zastali na cmentarzu palącą się górę śmieci. Odpady były już częściowo wypalone, jednak unosił się dym, a wewnątrz stosu widoczny był żar. Równocześnie nasilał się wiatr, co rodziło zagrożenie rozniesienia pożaru. O zdarzeniu powiadomiono dyżurnego PSP w Krośnie, który zadysponował na miejsce jednostkę OSP Suchodół. Strażacy stwierdzili, że szczególnie przy silnych wiatrach taki stos żarzących się odpadów stanowi zagrożenie pożarowe. Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków ze stosu buchały płomienie podsycane silnym wiatrem. Redaktorzy spodziewali się, że po interwencji straży problem zostanie rozwiązany, a śmieci zostaną sprzątnięte.19 lutego na miejsce podjechała furgonetka zarejestrowana w powiecie krośnieńskim, wraz z grupą pracowników. Wydawało się, że będą sprzątać śmieci. Niestety, tak się nie stało. 20 lutego zauważono, że do stosu dorzucono kolejne odpady, w tym sztuczne wieńce i inne elementy z plastiku. W sąsiedztwie stosu śmieci są doskonale widoczne wypalone plamy zawierające resztki spalonych odpadów. - Zaczęliśmy się obawiać, że śmieci są tam gromadzone specjalnie, w celu podpalenia, tym bardziej, że w pobliżu, na ziemi, widoczne są na ziemi ślady po paleniskach. - krosnosfera.pl

Z tego powodu redaktorzy złożyli skargę do prezydenta Krosna prosząc między innymi o ustalenie przyczyn niewłaściwego nadzoru nad cmentarzami komunalnymi, poprawę nadzoru, ustalenie przyczyn i osób odpowiedzialnych za to, że odpady gromadzono na hałdach oraz wyciągnięcie konsekwencji za nieprawidłowości. Niestety już 21 lutego ponownie stos śmieci palił się. Postanowiono równolegle o sprawie powiadomić Policję.

Redakcja prosi o kontakt osoby, które mieszkają w pobliżu, a widziały w ostatnich miesiącach palące się odpady na cmentarzu. Może byłeś porządkować groby bliskich lub uczestniczyłeś w nabożeństwie na cmentarzu, gdy się paliło? Stos odpadów jest widoczny z dużej odległości, gdy się pali, dym jest dobrze widoczny od wejścia na cmentarz, od bramy przy pomniku papieskim. Dym powinien być też widoczny z części wieżowców przy ul. Grodzkiej. Reagujmy, czyste powietrze to nasza wspólna sprawa!

tekst i zdjęcia: krosnosfera.pl