GDDKiA utrzymuje ok. 18 tys. km dróg krajowych, a z uwzględnieniem jezdni dodatkowych, np. dróg serwisowych – ponad 21 tys. km. Długość sieci dróg krajowych na podkarpaciu to ponad 896 km.
Prace ściśle związane z zimowym utrzymaniem dróg, w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym, 7 dni w tygodniu. Realizowane są przez wykonawców wyłonionych w drodze postępowań przetargowych, z którymi GDDKiA zawarła umowy na utrzymanie całej sieci.
GDDKiA przewiduje, że w sezonie zimowym 2025/2026 może zostać zużyte:
- 335 tys. ton soli drogowej
- 2,2 tys. ton chlorku wapnia
- 25,5 tys. ton materiałów uszorstniających.
GDDKiA zaznacza, że nie utrzymuje dróg krajowych przebiegających przez miasta na prawach powiatu. Jest ich w Polsce 66. Za wszystkie drogi publiczne, także krajowe (z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych), leżące w granicach takich miast odpowiada prezydent tego miasta. Na podkarpaciu to Rzeszów, Przemyśl, Tarnobrzeg i Krosno.
Jak informuje rzeszowski oddział GDDKiA sieć dróg krajowych na terenie województwa podkarpackiego w sezonie zimowym 2025/2026 będzie utrzymywana w następujących standardach:
- Standard I - ok. 272 km
Jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi w taki sposób, że nie może występować warstwa zajeżdżonego śniegu. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe może występować do 6 godz. Objęte są nim drogi międzynarodowe i krajowe o bardzo dużym znaczeniu komunikacyjnym. - Standard II - ok. 586 km
Jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości łącznie z poboczami utwardzonymi. Po ustaniu opadów śniegu, śnieg luźny może zalegać do 4 godz., zaś błoto pośniegowe i warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości nieutrudniającej ruchu może występować do 6 godz. Objęte są nim drogi o dużym znaczeniu komunikacyjnym. - Standard III - ok. 57 km
Jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości, a śliskość zimowa zlikwidowana na skrzyżowaniach z innymi drogami publicznymi utwardzonymi, na skrzyżowaniach z liniami kolejowymi, na odcinkach o pochyleniu >4 proc., na przystankach autobusowych oraz innych miejscach ustalonych przez GDDKiA. Śnieg luźny, warstwa zjeżdżonego śniegu o grubości utrudniającej ruch samochodów osobowych oraz zaspy mogą występować do 6 godz. od momentu ustaniu opadów śniegu. Objęte są nim drogi o mniejszym znaczeniu komunikacyjnym.
GDDKiA podkreśla, że służby drogowe mogą tylko łagodzić skutki wyjątkowo trudnych warunków pogodowych, związanych z obfitymi opadami śniegu lub marznącego deszczu, ale nie są w stanie całkowicie im zapobiec.
- Gdy trwają intensywne opady śniegu, nie ma możliwości, aby jezdnia była czarna. Kilka minut po przejeździe pługu ponownie pokrywa się ona śniegiem. Na prawym pasie (na jezdniach z większą liczbą pasów ruchu) nawierzchnia dłużej pozostaje czarna niż na pasie lewym. Jest to efektem przeważnie większej liczby samochodów przejeżdżających po prawym pasie - tłumaczy.
Dodaje, że korzystając z dostępnych prognoz pogodowych, podejmowane są również działania prewencyjne – posypywanie dróg solą tuż przed lub na samym początku opadów śniegu.
W GDDKiA działają Punkty Informacji Drogowej, które zbierają dane o sytuacji na drogach i przekazują je kierowcom oraz mediom. Znaleźć je można także na stronie internetowej drogi.gddkia.gov.pl. Szczegółowe informacje o warunkach panujących na drogach krajowych podawane są również pod całodobowym numerem Informacji Drogowej GDDKiA – tel. 19 111.
Kierowco! Chcesz przejechać – przepuść
GDDKiA tłumaczy, że zadaniem kierowców obsługujących sprzęt do zimowego utrzymania dróg jest zapewnienie przejezdności. Odśnieżanie można prowadzić jednym pługiem lub zespołem pługów.
Prędkość pojazdów uzależniona jest od stanu drogi oraz panujących warunków atmosferycznych. Zwykle poruszają się z prędkością ok. 40-50 km/h. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę – bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch.
Dlatego GDDKiA apeluje o przepuszczanie takich pojazdów. Zaznacza, że utrudnianie pracy, na przykład poprzez nieprzepuszczanie na drodze, zajeżdżanie drogi czy spychanie do rowów, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno pracowników służb, jak i innych użytkowników dróg.