Tapas, antipasti, mezzes - co podać do przekąsek z charakterem?

Są wieczory, kiedy zamiast pełnej kolacji chcemy po prostu... coś przegryźć. Ale nie byle jak! Chcemy smakować, dzielić się, próbować różnych rzeczy – najlepiej z kieliszkiem dobrego wina w dłoni. Tapas, antipasti i mezzes – choć pochodzą z różnych stron świata, mają wspólny mianownik: to przekąski z charakterem, które łączą ludzi i kultury przy jednym stole.

Jak je przygotować, czym się różnią i – najważniejsze – jak dobrać do nich wina, które podkreślą smak, a nie zdominują wieczoru? Czytajcie dalej!

Trzy smaki, trzy kultury – jedna filozofia

Kto nie lubi wspominać wakacyjnych podróży, delektując się typowymi daniami z krajów, które odwiedziliśmy. Hiszpania, Włochy oraz Grecja to popularne kierunki turystyczne. Każdy z tych krajów to również raj dla miłośników kulinariów oraz wina. Wybierz się w wyśmienitą podróż po europie serwując swoim gościom tapas, antipasti oraz mezzes.

Tapas – Hiszpania na jeden kęs

Tapas to prawdziwa uczta dla zmysłów. W hiszpańskich barach serwuje się je w formie małych porcji: od oliwek i migdałów, przez chorizo, aż po mini porcyjki paelli. W domu możesz postawić na:
- hiszpańską tortillę z ziemniakami,
- grillowane krewetki z czosnkiem (gambas al ajillo),
- oliwki z cytryną i czosnkiem,
- chorizo.

Różowe wino, zwłaszcza to o nutach truskawki i ziół, świetnie komponuje się z chorizo i krewetkami. Dobrze sprawdzi się też cava – hiszpańskie wino musujące. 

Antipasti – włoska sztuka uwodzenia smakiem

Włoskie antipasti to esencja południowej prostoty. Kilka plasterków prosciutto, dobre oliwki, kawałek sera i pachnąca focaccia potrafią stworzyć niezapomniany klimat. Propozycje:
- mozzarella z pomidorami i bazylią (caprese),
- grillowana papryka i cukinia w oliwie,
- suszone pomidory z kaparami,
- deska serów z pesto i miodem.

Do takiego zestawu świetnie pasuje wino różowe półwytrawne. Inną trafioną propozycją będzie rześkie pinot grigio lub włoskie bąbelki. Do Twojej decyzji należy, czy postawisz na popularne prosecco, czy frizzante z delikatniejszym musowaniem.

Mezzes – smak śródziemnomorskiego luzu

Greckie mezzes to feeria kolorów i tekstur. Co możesz podać?
- hummus z oliwą i papryką,
- tzatziki z ogórkiem i czosnkiem,
- liście winogron faszerowane ryżem (dolmades),
- pita z pastą z bakłażana (baba ghanoush).

Do tych przekąsek pasuje mocno schłodzone, aromatyczne różowe wino. Coraz więcej lokalnych, polskich winnic oferuje świetne różowe wina – warto ich poszukać na regionalnych targach lub w sklepach z winem online. Polskie wina różowe najczęściej powstają ze szczepów takich jak: rondo, regent, czy pinot noir.

Nie tylko smak – też struktura i temperatura

Wino różowe łączy kwasowość białego i strukturę czerwonego. Na co zwrócić uwagę?
- Kolor: jaśniejsze – do delikatnych dań, ciemniejsze – do intensywnych.
- Styl: wytrawne – uniwersalne, półsłodkie – tylko do przekąsek z nutą słodyczy.
- Temperatura: 10–12°C – idealna do aromatycznych potraw.

Jak stworzyć klimat?
Wystarczy kilka miseczek, deska do serów, karafka, nastrojowa muzyka i luźna atmosfera. Tapas, antipasti, mezzes – niby różne kultury, a jednak łączy je jedno: radość z dzielenia się. Radość z chwili. I to, że wina różowe pasują do nich jak ulał. Jeśli więc marzy Ci się wieczór bez garów, za to z dużą ilością smaku – sięgnij po przekąski z różnych stron świata i dobierz do nich różowe wino. Bo nie chodzi o to, żeby się najeść. Chodzi o to, żeby smakować.