Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 16 września 2025 15:45
Reklama
Reklama

Tomek walczy o życie. Potrzebna pomoc na leczenie i wsparcie dla jego rodziny

Tomek to mężczyzna pełen determinacji, który mimo długiej i ciężkiej historii choroby nie zamierza się poddać. Jako szczęśliwy ojciec i mąż codziennie stawia czoła wyzwaniom, jakie stawia przed nim życie, nie tylko ze względu na swoją chorobę, ale również z myślą o swojej rodzinie. W 2023 roku Tomek otrzymał kolejną, trudną diagnozę – nowotwór pęcherza moczowego. Walka z chorobą, która trwa od 2006 roku, wkrótce wejdzie w kolejny, niezwykle trudny etap.
Tomek walczy o życie. Potrzebna pomoc na leczenie i wsparcie dla jego rodziny

Autor: archiwum prywatne

Historia Tomka to opowieść o nieustannej walce o zdrowie, życie i marzenia. Zmagania rozpoczęły się w 2006 roku, kiedy po długotrwałym leczeniu w 2007 roku u Tomka wyłoniono kolostomię. Choć nie brakowało trudnych chwil i niepowodzeń, Tomek nigdy nie stracił optymizmu. Zawsze starał się dzielić swoją energią i determinacją z innymi, wspierając chorych pacjentów i angażując się w działania na rzecz hospicjum dziecięcego.

„Mimo tego, co przeżyłem, zawsze starałem się być optymistą i czerpać z życia tyle, ile mogłem. I wciąż to robię. Moje życie nie kończy się na chorobie” – mówi Tomek, który od pięciu lat realizuje swoje marzenie o życiu w Bieszczadach, gdzie przeprowadził się z Warszawy. Mimo trudności, Tomek nie zapomina o swoim motcie, które stało się jego życiowym credo: „Nie przestaję, kiedy jestem zmęczony. Przestaję, kiedy skończę.”

Niestety, w 2023 roku diagnoza o nowotworze pęcherza moczowego wstrząsnęła jego światem. Po chemioterapii celowanej i kosztownych wlewach immunologicznych, które były mniej obciążające niż tradycyjna chemia, Tomek stanął przed koniecznością przeprowadzenia radykalnej cystektomii oraz wyłonienia urostomii, czyli drugiego worka stomijnego. Życie z jedną stomią to ogromne wyzwanie, a teraz ta sama choroba zmusza go do zmierzenia się z jeszcze większą próbą.

„Z uwagi na wcześniejsze niepowodzenia operacyjne oraz zrosty w jamie brzusznej, zabieg będzie bardzo skomplikowany. Najlepszą opcją jest operacja robotyczna, ale jej koszt jest ogromny” – wyjaśnia Tomek.

Tomek codziennie zmaga się z silnym bólem, który wymaga stosowania mocnych środków przeciwbólowych. Z żoną utrzymują się z niewielkich rent i grupy niepełnosprawności, a ich finanse nie pozwalają na pokrycie wszystkich kosztów związanych z leczeniem, rehabilitacją, prywatnymi konsultacjami, dojazdami oraz niezbędnymi środkami medycznymi.

„W tej chwili organizuję jedną zbiórkę, która pomoże mi pokryć wszystkie te koszty. Każda wpłata, nawet ta najmniejsza, ma ogromne znaczenie” – mówi Tomek.

Apel o wsparcie jest szczególnie ważny, ponieważ Tomek i jego rodzina nie są w stanie samodzielnie pokryć tych wydatków. Pomoc darczyńców, osób wspierających tę zbiórkę, daje im nadzieję na dalszą walkę o zdrowie i lepsze życie. Dla Tomka to nie tylko szansa na leczenie, ale i na powrót do normalności, której tak bardzo pragnie.

„Każda pomoc, każde dobre słowo, każde udostępnienie zbiórki – to dla mnie bardzo dużo. Dzięki temu mogę marzyć o powrocie do zdrowia i kontynuowaniu życia z rodziną w Bieszczadach” – dodaje Tomek.

Zbiórka na leczenie Tomka jest szansą na nowy początek. Dziękując za każdą formę wsparcia, Tomek i jego rodzina liczą na pomoc, która pozwoli im pokonać kolejną przeszkodę na drodze do zdrowia.

LINK DO ZBIÓRKI (KLIKNIJ)

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama