Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Akcja goprowców na Połoninie Caryńskiej

Za nami długi listopadowy weekend. Choć turyści dopisali i na szlakach można było spotkać mnóstwo wędrowców to ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR nie mieli dużo pracy.
Akcja goprowców na Połoninie Caryńskiej

Autor: fot. archiwum rodzinne poszkodowanego

Jedynie w niedzielę 13 listopada młody turysta potrzebował pomocy ratowników. Podczas wędrówki przez Połoninę Caryńską doznał urazu nogi (jak się później okazało złamania podudzia). Po dotarciu do poszkodowanego, zaopatrzeniu termicznym oraz farmakologicznym zadecydowano o transporcie chłopca z użyciem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciekawostka: ratownicy poprosili kolegów ze szkolenia dronowego o dostarczenie kasku wraz z goglami, niezbędnego do przyjęcia śmigłowca za pomocą... drona!

Źródło: GOPR Bieszczady

Zdjęcia: Rodzina poszkodowanego chłopca



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ