Najważniejszym aktualnym problemom i planom na przyszłość było poświęcone potkanie z Małgorzatą Kidawą-Błońską, które zorganizowała poseł Joanna Frydrych.
Dominującym tematem nadchodzące wybory parlamentarne i samorządowe. Wicemarszałek sejmu mówiąc o połączeniu sił w walce o ich wygranie podkreśliła, że wszyscy w opozycji wiedzą, że rządy PiS to zło. - Każde z ugrupowań wie, że trzeba naprawić prawodawstwo i przywrócić je do stanu, który będzie gwarantował, że system prawny będzie spójny - mówiła.
Dodała, że wspólnym celem jest też naprawa edukacji, zdrowia, bezpieczeństwa i miejsca Polski w Unii Europejskiej. - Jest bardzo dużo wspólnych tematów, którymi można się razem zajmować - mówiła.
Wskazała, że będą też tematy, które będą różniły koalicję – m.in. problem aborcji, in vitro. - Na razie trzeba PiS odsunąć od władzy, rozliczyć, a potem zaczniemy odbudowywać to, co zostało zepsute - tłumaczyła.
Zapewniła jednak, że przy tak szerokim bloku ugrupowań można znaleźć rozwiązanie. - Mam nadzieję, że do końca roku będzie wiadomo w jakiej formule pójdziemy do wyborów. Jedna lista jest bezpieczna, a my nie możemy eksperymentować i ryzykować - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wicemarszałek sejmu zachęciła do głosowania w wyborach parlamentarnych. - Profesor Turski mówił o tym, co jest największym grzechem – obojętność. Jeśli nie zabieramy głosu, to pozwalamy sobie wchodzić na głowę - mówiła.
Podczas ponad 1,5-godzinnego spotkania rozmawiano też o podziale społeczeństwa, problemach pracodawców, inflacji i cenach energii.
Wicemarszałek Kidawa-Błońska zwróciła uwagę na to, że przy tak olbrzymich problemach finansowych, spółki skarbu państwa jako jedyne mają tak wysokie zyski. - Wiem, że jest wojna, wiem, że energii jest mało. Ale ktoś powinien to sprawdzić i zaproponować rozwiązania - mówiła.
Wiceszefowa PO po spotkaniu w Krośnie na swoim profilu FB podziękowała za spotkanie i cenną rozmowę. - Dobrze było znów odwiedzić Podkarpacie. Krosno jak zwykle zachwyciło pozytywną energią - napisała. Dodała, że Podkarpacie odwiedzi znów w październiku.
red.
Zdjęcia: Joanna Frydrych