Z apelem o pomoc dla swoich teściów, zwróciła się pani Monika Urbanek:
- Dzisiaj nad ranem pożar pochłonął część domu moich teściów. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji sąsiadów wyszli z tego cało. Teściowa jest inwalidką pierwszej grupy i wymaga stałej pomocy opiekunki. Po porodzie mojego męża dostała paraliżu jednej strony i tak jej zostało. Natomiast do niedawna jeszcze całkiem dobrze sobie radziła, poruszając się o chodziku. 13 maja (w moje urodziny) teściową zabrało pogotowie z podejrzeniem udaru. W szpitalu wyszło, że ma sepsę, zapalenie nerek i wątroby. Leżała tam miesiąc, ale na szczęście została wypisana do domu, jednak już jest przykuta do łóżka. Pomału robiła postępy, czekała na rehabilitacje. Dzisiaj wydarzyła się kolejna tragedia - pożar i po raz kolejny na szczęście udało jej się wyjść z tego cało, natomiast ktoś, kto przeżył pożar - wie, jakie to jest trudne i jak długo w człowieku siedzi. Zbiórkę założyłam po to, aby jak najszybciej wyremontować jej dom, ponieważ w nim czuje się najlepiej i chciałaby do niego wrócić tak szybko jak tylko się da.
Bardzo proszę o wsparcie. Każde 1 zł się liczy. Wszystkim darczyńcom z góry bardzo dziękuję.
Kliknij TUTAJ i pomóż
krosno112.pl