Do zdarzenia doszło pod koniec 2020 roku, w miejscowości Blizne. W wypadku brały udział dwa samochody (Skoda i Honda). Rozpędzona honda, prowadzona przez 22-letniego Adriana C. zjechała na przeciwległy pas ruchu. Z naprzeciwka nadjeżdżała skoda, w której podróżowała rodzina z powiatu leskiego, 60-latek i dwie pasażerki, w wieku 54 i 23 lat. Małżeństwo nie przeżyło wypadku. Ich 23-letnia córka w krytycznym stanie trafiła do szpitala.
Sprawa w sądzie
Kierowca Hondy usłyszał zarzuty dwóch przestępstw. Prowadził on pojazd w stanie nietrzeźwości. Prokuratura prowadziła sprawę od 28 grudnia 2020 roku do 25 sierpnia 2021 roku. Aktualnie zajmuje się nią Sąd.
- 24 sierpnia 2021 roku skierowano akt oskarżenia przeciwko kierującemu Hondą. Mężczyzna spowodował ten wypadek będąc w stanie nietrzeźwości. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Brzozowie. Ostatnia rozprawa obyła się 1 lutego 2022, a sędzia odroczył rozprawę, nie wskazując terminu - informuje Zbigniew Piskozub - Prokurator Rejonowy w Brzozowie.
22-letni Adrian C. usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. - Znajdując się w stanie nietrzeźwości kierował samochodem osobowym, prowadząc pojazd z nadmierną, niedozwoloną prędkością, w następstwie czego zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo przemieszczającym się samochodem osobowym marki skoda fabia - informuje Zbigniew Piskozub.
Drugi zarzut dotyczy kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości na drodze W886, na odcinku pomiędzy Domaradzem a Bliznem.
Jak ustalono podczas śledztwa, 22-latek wracał ze spotkania towarzyskiego. Stan nietrzeźwości Adriana C. został ustalony w oparciu o przeprowadzone badanie krwi. - Stężenie alkoholu wynosiło 1,17 promila - mówi prokurator Zbigniew Piskozub.
Młody mieszkaniec powiatu brzozowskiego nie przyznał się do zarzucanego czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Za postawione zarzuty grozi mu nawet 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Za to przestępstwo można sumując wymierzyć 12 lat pozbawienia wolności. Oczywiście, oprócz tego, są jeszcze dodatkowe dolegliwości. Orzeka się nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych dla takiego sprawcy. Dodatkowo orzeka się sporo dolegliwości finansowych takie jak świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz zasądza się odszkodowanie na rzecz pokrzywdzonych lub osób upoważnionych do ich odbioru, członków rodzin. - dodaje Zbigniew Piskozub.
Autor: Martyna Feil, red.
Zdjęcia: OSP Blizne