W województwie podkarpackim dziś (21 stycznia) zanotowano 2 403 przypadki zakażenia koronawirusem. - To taka dobowa liczba, która w żadnych dotychczas przebytych w naszym regionie fal nie miała miejsca - zaznacza Ewa Leniart.
- Dzisiaj padł rekord dobowy zarejestrowanych zakażeń, w drugiej fali było to 1 927 - dodaje Adam Sidor.
Dyrektor WSSE podkreśla jednak, że istotniejsza jest analiza zakażeń tydzień po tygodniu. - Mamy przyrost ponad stuprocentowy - mówi.
Najwięcej zakażeń jest w Rzeszowie i powiatach rzeszowskim, kolbuszowskim, leżajskim, sanockim i leskim.
Z danych wojewody wynika, że wzrasta liczba osób hospitalizowanych z powodu zachorowania na Covid 19. Przyrost na ostatnią dobę wynosi 60 osób. - Hospitalizowanych jest 1 164 mieszkańców Podkarpacia, 108 z nich wymaga wsparcia respiratorowego - wylicza wojewoda. Dodaje, że do dyspozycji pacjentów covidowych pozostaje 800 łóżek oraz 70 miejsc respiratorowych.
Adam Sidor przyznaje, że na Podkarpaciu notowane są zakażenia wariantem Omikron. - Po raz pierwszy potwierdziliśmy go 31 grudnia, od tego czasu jest już 22 przypadki - mówi. Tłumaczy, że proces sekwencjonowania trwa, bo na ostateczny wynik trzeba czekać nieco ponad tydzień. - Ale widzimy wzrost procentowy potwierdzonych przypadków tego wariantu, teraz udział Omnikrona to ponad 20 procent - dodaje.
Inspektor nawiązał także do zakażeń wśród dzieci i młodzieży szkolnej.
- Od 1 września do końca listopada mieliśmy w naszym województwie ponad 900 szkół pracujących zdalnie, a w tej chwili mamy już ponad 1300 klas, gdzie nauka odbywa się w formie zdalnej lub hybrydowej - mówi Adam Sidor.
Wzrasta liczba hospitalizowanych dzieci. Z danych podkarpackich szpitali wynika, że obecnie takiej pomocy wymaga 60 młodych pacjentów.
Wojewoda podczas konferencji przypomniała także o inwestycjach w infrastrukturę medyczną, które od kilkunastu miesięcy realizowane są na Podkarpaciu.
- Od początku pandemii wyposażamy szpitale w niezbędny sprzęt wspierający pracę medyków. Dbamy m.in. rozwój i modernizację infrastruktury tlenowej - zapewnia Ewa Leniart.
Z danych przedstawionych przez wojewodę wynika, że zużycie tlenu wynosi obecnie 22,5 tony na dobę. Natomiast w szczycie 3 fali zakażeń, jego wykorzystanie przekroczyło 41 ton na dobę.
Ewa Leniart przypomniała, że za kwotę 2,7 mln zł z budżetu wojewody rozbudowana i zmodernizowana została instalacja tlenowa w 9 podkarpackich szpitalach.
Na Podkarpaciu działa także Bank Tlenu, z którego lecznice mogą skorzystać w sytuacjach awaryjnych. Dotyczy to zwłaszcza tych jednostek, które nie posiadają zbiorników z instalacją zewnętrzną. - W magazynach przechowywanych jest ponad 900 butli - informuje Ewa Leniart. Dodaje, że magazyny są rozmieszczone na terenie całego regionu, aby zapewnić szybką i sprawną dostawę gazu do szpitali.
Autor: tom
Zdjęcia: PUW w Rzeszowie