Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mężczyzna doznał poważnego urazu w lesie. Niedzielna akcja służb ratunkowych

Mężczyzna podczas leśnej wędrówki w okolicach Łęk Strzyżowskich i Pietruszej Woli, doznał urazu kończyny dolnej i nie mógł sam przemieścić się w bezpieczne miejsce. Na pomoc rannemu ruszyli ratownicy GOPR oraz strażacy, którzy musieli wpierw zlokalizować miejsce, w którym jest ranny mężczyzna.
Mężczyzna doznał poważnego urazu w lesie. Niedzielna akcja służb ratunkowych

Autor: fot. OSP Pietrusza Wola

W niedzielę 8 sierpnia mężczyzna wraz z córką wybrał się do lasu w okolice Łęk Strzyżowskich i Pietruszej Woli. Niestety w trudnym terenie doznał poważnego urazu i nie mógł sam dalej się poruszać. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które miały wpierw za zadanie zlokalizować miejsce, gdzie znajduje się mężczyzna. Zgłoszenie dotarło do strażaków o godzinie 12:56.

Po przejściu kilku kilometrów mężczyznę udało się zlokalizować w głębi lasu w Pietruszej Woli, w przysiółku Piotrówka. Dzięki quadowi ratowników GOPR Bieszczady mężczyznę udało się przetransportować do ambulansu ZRM SPPR Krosno, który po udzieleniu pomocy na miejscu, przewiózł mężczyznę do szpitala. 

W działaniach poszukiwawczo-ratowniczych brały udział służby:

  • JRG Krosno - SGRwys
  • OSP Łęki Strzyżowskie
  • OSP Pietrusza Wola
  • GOPR Bieszczady m.in. z quadem ratowniczym
  • ZRM SPPR Krosno
  • KP Jedlicze

Dzisiejsza akcja pokazuje, że w najbliższej okolicy brakuje specjalistycznego sprzętu, jakim jest ratowniczy quad. Kilka miesięcy temu w Pietruszej Woli ratownicy musieli użyć traktora, by dotrzeć i zwieść poszkodowanego mężczyznę w miejsce, gdzie dojechałaby karetka.


Zdjęcie archiwalne, z akcji ratunkowej w marcu 2021

Po zakończonej akcji strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego zostali przekierowani do Osobnicy w powiecie jasielskim, gdzie do studni wpadła koza. Strażacy zostali jednak zawróceni do bazy, ponieważ udało się wydobyć kozę na powierzchnię. Niestety nie przeżyła. 

Krosno112.pl

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ