Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ratował ludzi, teraz sam potrzebuje ratunku! Pomóż Frankowi odzyskać sprawne życie!

Franek to ratownik wodny, z zawodu i z powołania. Zawsze uśmiechnięty, zawsze wesoły, zawsze gotowy nieść pomoc innym. Dziś sam potrzebuje pomocy, jak nigdy wcześniej... W drodze do pracy Franek wraz ze swoją dziewczyną Dominiką ulegli wypadkowi. Dominika wyszła z tego, natomiast Franek potrzebuje pomocy.
Ratował ludzi, teraz sam potrzebuje ratunku! Pomóż Frankowi odzyskać sprawne życie!

Autor: fot. archiwum

Pochodząca z Rymanowa Dominika Kilar, dziewczyna Franka zwróciła się z prośbą:

Wraz z Franciszkiem Kordasiewiczem w październiku ulegliśmy ciężkiemu wypadku samochodowemu, który pokrzyżował wszystkie nasze wspólne plany życiowe i w stanie ciężkim obydwoje trafiliśmy do szpitali. Niestety, ale tylko mi udało się stanąć już na nogi - przed Frankiem jest jeszcze ciężka, kilkumiesięczna rehabilitacja oraz kolejne operacje chirurgiczne. Rozpoczęliśmy zbiórkę na kosztowną, funkcjonalną, niezbędną mu rehabilitację - jeżeli ktoś chciałby pomóc lub przekazać jeszcze 1% podatku zachęcam do wsparcia (link do fundacji i dane poniżej - przyp. red). Dziękujemy serdecznie za każdą pomoc oraz wsparcie i walczymy dalej!

Franek - ratownik z pasji

Franciszek jest ratownikiem wodnym z zawodu i z powołania - już w wieku 17 lat rozpoczął przygodę z ratownictwem wodnym i rozpoczął pracę jako ratownik w Wasserwacht (organizacja ratownictwa wodnego pod flagą Czerwonego Krzyża w Niemczech), gdzie po latach został kierownikiem plaży na wyspie Uznam. Dzięki swojej otwartości przez kilkanaście lat pracy współtworzył i kształtował ratownictwo wodne, niosąc bezinteresowną pomoc innym i niejednokrotnie ratując ludzkie życie podczas akcji ratunkowych. W wieku 25 lat ukończył również kurs ratownika medycznego i ostatnie lata spędził też na pracy w pogotowiu medycznym.

Wypadek

W dniu 19 października 2020 r. opuścił swoje mieszkanie w celu dotarcia na służbę ratowniczą, ale w drodze do pracy uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, który pokrzyżował jego plany życiowe i marzenia. Do szpitala trafiła też jego dziewczyna Dominika. W stanie krytycznym, z licznymi złamaniami kręgosłupa i obrażeniami trafił do szpitala. Mimo niemal natychmiast przeprowadzonej operacji doszło do porażenia kończyn dolnych.

Prośba o pomoc

Przez pierwsze dwa miesiące za Franka oddychał respirator, dopiero po tym czasie można było rozpocząć rehabilitację. Po 5-miesiącach ciężkiej, codziennej pracy oddycha już samodzielnie, udało się też odzyskać część funkcji ruchowych, co pozwala nieśmiało marzyć o tym, że jeszcze kiedyś Franek stanie na nogi!

- Do tego jednak długa i wyboista droga. Wiemy, że razem pokonamy wiele przeszkód, ale do realizacji tego celu potrzebne są środki na rehabilitację, która jest na wagę złota i jest ogromnym wydatkiem. Prosimy o pomoc i wsparcie, aby móc jeszcze przywrócić uśmiech na jego twarzy! Rokowania obdzierały nas z nadziei, ale wiedzieliśmy, że musimy walczyć, że musimy mu pomóc! - mówi DominikaFranciszek wymaga kosztownej rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku aby ponownie stanąć na nogi.

1% podatku 

Nr KRS - 0000396361
Cel szczegółowy 1% - 0124495 Franciszek

Przelew tradycyjny:

Alior Bank: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
tytułem: 27964 Franciszek Kordasiewicz darowizna
IBAN: PL89249000050000453062407892
Kod BIC/SWIFT: ALBPPLPW
Odbiorca
Fundacja Siepomaga
Pl. Władysława Andersa 3
61-894 Poznań

Siepomaga link

Kliknij tutaj i pomóż Frankowi 

red.
fot. archiwum rodzinne



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ