Najwięcej pracy mieli strażacy z Mazowsza, którzy wyjeżdżali do 407 zdarzeń. Jak informuje Państwowa Straż Pożarna, epicentrum tych zjawisk było w powiecie ostrołęckim, gdzie powalone zostały drzewa, pozrywane linie energetyczne, zalane drogi i uszkodzone dachy. Dużo interwencji było również w województwach: małopolskim – 278, śląskim – 195, podkarpackim – 150.
-W Krośnie odnotowaliśmy 3 interwencje, a w powiecie krośnieńskim 22 interwencje związane z usuwaniem skutków silnych porywów wiatru - mówi mł. bryg. Dariusz Gruszka, rzecznik prasowy KM PSP w Krośnie. - Najczęściej interweniowaliśmy przy powalonych drzewach na jezdnie, budynki, linie energetyczne oraz z zabezpieczeniem uszkodzonych poszyć dachów w budynkach mieszkalnych oraz gospodarczych. Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce w Woli Komborskiej, gdzie tuż przed jadącym autem spadło drzewo. Na szczęście nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
{gallery}Drzewo spadlo{/gallery}
Strażacy PSP i OSP prowadzili działania związane z usuwaniem skutków wichur w Krośnie, Kobylanach, Woli Komborskiej, Potoku, Korczynie, Iwoniczu-Zdroju, Głębokim, Krościenku Wyżnym, Targowiskach, Dukli, Lubatówce, Posadzie Górnej, Wróbliku Królewskim, Iwoniczu, Machnówce, Zręcinie, Pietruszej Woli, Poraju, Dobieszynie i Barwinku. W niektórych miejscowościach strażacy działali przy kilku zdarzeniach.
fot.
OSP Lubatówka
OSP KSRG Korczyna
OSP Targowiska