Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia przyczyny tragedii w Sieniewie (gm. Rymanów), gdzie z zapory w kierunku rzeki Wisłok skoczył mężczyzna. Trwa ustalanie personaliów.
Mężczyzna skoczył z korony zapory z wysokości około 38 metrów, do rzeki Wisłok. Niestety pomimo szybkiej akcji służb ratowniczych nie udało się uratować życia mężczyzny.
Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że był to 46-letni mieszkaniec gminy Rymanów.
Na miejscu pracowali medycy, strażacy z Sieniawy, Posady Dolnej, Rymanowa i Krosna.
red. fot. Krosno112.pl