Jak udało się nam ustalić, paralotniarz startując z polany tzw. "patelni" na górze Cergowej dostał podmuch wiatru, który spowodował jego upadek na tę samą polanę. Paralotniarz z urazem kończyny dolnej nie mógł się ruszyć, dlatego skontaktował się z goprowcami za pomocą aplikacji "Ratunek" podając swoje dokładne współrzędne.
Do akcji ruszyli ratownicy GOPR Bieszczady sekcja Dukla, którzy po dotarciu na miejsce zdarzenia wezwali do pomocy Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z Sanoka. Za pomocą technik linowych poszkodowany paralotniarz został ewakuowany z polany i przetransportowany do szpitala.
Dzięki goprowskiej aplikacji "Ratunek" (kliknij by pobrać) oraz sprawnej akcji ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR - sekcja Dukla i załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego "Ratownik 10" z Sanoka udało się bardzo sprawnie dotrzeć do poszkodowanego i udzielić mu niezbędnej pomocy.
red.
fot. Czytelnicy
GOPR Bieszczady