Kończy się remont drewnianego kościółka w Iwoniczu-Zdroju [ZDJĘCIA]

Drewniany kościół w centrum uzdrowiska został wzniesiony w latach 1894−1895 według projektu austriackiego architekta Favorgera. Sponsorem kaplicy był hrabia Karol Załuski, właściciel zdroju. Świątynia jest jednym z najcenniejszych obiektów drewnianej architektury sakralnej regionu.

W 2000 roku konsekrowano nową, murowaną świątynię, wybudowaną tuż obok kościółka. Ks. Bogdan Nitka, proboszcz parafii pw. św. Iwona i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Iwoniczu-Zdroju podkreśla, że nie stracił on uroku. 

- Ciągle przychodzą do niego kuracjusze i mieszkańcy Iwonicza-Zdroju, mimo tego, że nie sprawowane są tutaj liturgie. Ludzie siedzą w ciszy, w spokoju, kontemplują i rozmawiają z Panem Bogiem - mówi ks. Bogdan Nitka.

Przypomina, że kiedyś w kościółku była wyłożona książka odwiedzających. - Zdziwiłem się, bo wpisy były od osób z całego świata - opowiada proboszcz uzdrowiskowej parafii. Dodaje, że było ich ponad 10 tysięcy rocznie. 

Zabytkowy kościółek z czasem coraz bardziej niszczał. Ratunkiem dla świątyni okazały się rządowe dotacje. 

- Od 2022 roku trwały prace projektowe i przygotowawcze, aby pozyskać pieniądze i uratować drewniany kościółek, zabytkową perełkę Iwonicza-Zdroju - mówi Dorota Chilik, która stanęła na czele powołanego przez proboszcza zespołu fachowców. 

Projekt „Prace remontowe, renowacyjne i konserwatorskie przy zabytkowym budynku kościoła pw. Św. Iwona i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Iwoniczu Zdroju” zdobył dofinansowanie (1 mln 274 tys. zł) z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. 26 tys. zł dołożyła gmina Iwonicz-Zdrój. 

Zakres prac, których całkowity koszt wyniósł ponad 1,6 mln zł, był ogromny i podzielony na kilka etapów. Rozpoczął się we wrześniu ubiegłego roku. Zajęła się tym firma KODIDO z Krosna. 

Przede wszystkim wykonana została izolacja przeciwwilgociowa kamiennej podmurówki i muru przy schodach, wraz z osuszeniem, oczyszczeniem i konserwacją tych elementów. Wyremontowano drewnianą posadzkę i blaszany dach oraz orynnowanie. Prace konserwatorskie przeprowadzono zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz świątyni.  Zamontowano nowe instalacje – elektryczną, przeciwpożarowa i odgromową. 

- Przed remontem podłogi ołtarz główny, ołtarze boczne, chrzcielnica, balaski, kazalnica przerobiona na ołtarz, ławki z klęcznikami, rzeźby i obrazy oraz wyposażenie zakrystii przeniesiono w miejsce ich bezpiecznego składowania i poddania konserwacji według wytycznych konserwatorskich - opowiada Dorota Chilik. 

W niedzielę (23 listopada) odbyło się uroczyste podsumowanie prac związanych z realizacją projektu. Dorota Chilik podkreśla, że na jego pełne zakończenie jest jeszcze tydzień. - Czekamy między innymi na odbiór konserwatorski - mówi.

Do wnętrza zabytkowego kościoła wniesione zostaną ławki, powieszone zostaną kinkiety i żyrandol. Ks. Bogdan Nitka zapowiada, że zabytkowy kościółek będzie ponownie otwarty dla odwiedzających. Dodaje, że będą się w nim organizowane wystawy i koncerty.

Choć zakres wykonanych prac jest imponujący, to nie koniec inwestycji. Po zdobyciu dofinansowania przeprowadzone zostaną prace, które obejmą m.in. ołtarz główny i ołtarze boczne. 

- Wielkim wyzwaniem będzie też przywrócenie ambony na filar, która została ściągnięta po Soborze Watykańskim II. Wtedy ją rozcięto i zrobiono z niej ołtarz i ambonkę - opowiada ks. Bogdan Nitka.