Do zdarzenia doszło w listopadzie 2023 roku. Informowała o nim krośnieńska policja. W komunikacie przekazała, że prawdopodobnie podczas polowania doszło do zastrzelenia wilka, który jest w Polsce objęty ścisłą ochroną.
Stowarzyszenie "Z szarym Za płotem", które uzyskało w sprawie status pokrzywdzonego, precyzuje że doszło do tego podczas zbiorowego polowania przy granicy z Magurskim Parkiem Narodowym. Dodaje, że dzięki determinacji pracownika parku prawdopodobny sprawca został ujawniony.
Zaalarmowany pracownik parku, gdy przybył na miejsce, martwe zwierzę było przewożone ciągnikiem przez jednego z rolników, a obok szedł myśliwy.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Krośnie. W sierpniu ub. roku prokurator przedstawił mężczyźnie zarzuty uśmiercenia wilka i spowodowania zniszczeń w przyrodzie w znacznych rozmiarach. Podczas śledztwa Wojciech N. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
W środę (8 października) prokurator Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie poinformowała, że materiał dowodowy zebrany w postępowaniu uzasadnił skierowanie do Sądu Rejonowego w Krośnie aktu oskarżenia przeciwko Wojciechowi N.
Mężczyzna jest oskarżony o przestępstwo z art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów).
Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.