Zgłoszenie na numer alarmowy 112 wpłynęło kilka minut przed godziną 21:00. Kierowca samochodu osobowego VW Golf 4 wjeżdżając na skrzyżowanie od strony Łężan, z niewiadomych przyczyn pojechał na nim prosto. Przeleciał przez rów, aby ostatecznie zatrzymać się na trawniku, kilka metrów przed torami kolejowymi. Chwilę później przejeżdżał przez nie pociąg.
Nastoletni chłopiec, który zgłosił to zdarzenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego, natychmiast podbiegł do samochodu i sam wyciągnął poszkodowanego z pojazdu. Kierowca skarżył się nastolatkowi na duszności. Niestety, z niewiadomych dotąd przyczyn, oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku, jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych.
Na miejscu pracowali strażacy z JRG Krosno, OSP KSRG Posada Dolna, OSP KSRG Rymanów, Zespół Ratownictwa Medycznego z podstacji Rymanów oraz policjanci z posterunku w Iwoniczu-Zdroju.
Warto zauważyć wzorową reakcję chłopca na wypadek, który podbiegł do samochodu i pomógł go opuścić poszkodowanemu oraz zgłosił to zdarzenie na numer alarmowy. Niech ta postawa będzie wzorem do naśladowania dla wszystkich osób.
Czynności wyjaśniające zdarzenie prowadzą policjanci.
red. | fot. Radosław Sowiński - Krosno112.pl