Most na al. Torosiewicza został zamknięty w piątek (30 maja). Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o całkowitym zakazie użytkowania obiektu. Jak informowały władze uzdrowiskowej gminy – ekspertyzy wykazały realne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców oraz pieszych.
Nieprzejezdny most nad potokiem Iwoniczanka spowodował utrudnienia. Wprowadzone zostały objazdy. Kierowcy samochodów osobowych kierowani są na al. Naftową i przez teren Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego „Excelsior” oraz al. Partyzantów mogą dostać się z powrotem na al. Torosiewicza.
Samochody ciężarowe muszą korzystać z objazdu przez Miejsce Piastowe – Rogi – Lubatówkę – Lubatową.
Grzegorz Nieradka, burmistrz Iwonicza-Zdroju mówi, że przebudowa zabytkowego mostu – powstał w czasach przedwojennych – była planowana od lat.
- Projekt przebudowy mostu jest i czeka. Leżał sobie gdzieś tam na biurku, ale zawsze pojawiały się ważniejsze tematy. Chcieliśmy go przebudować na pewno w tym roku, ale wyobrażaliśmy sobie, że zrobimy to po sezonie letnim - tłumaczy Grzegorz Nieradka.
Pieniądze na ten cel też były zarezerwowane. Ale zasiliły inną inwestycję drogową w gminie. Gmina otrzymała wsparcie od wojewody na budowę obwodnicy Iwonicza, której kosztorys wstępny opiewał na 15 mln złotych. Musiała wykazać, że ma zarezerwowane na ten cel pieniądze.
- Po postepowaniu przetargowym okazało się, zgodnie z przewidywaniami, że są oszczędności i pieniądze mogą wrócić do budżetu - mówi Grzegorz Nieradka.

Chodzi o kwotę ponad miliona złotych, które jak zakłada gospodarz Iwonicza-Zdroju wystarczą na przebudowę mostu na al. Torosiewicza.
Przetarg został ogłoszony w ub. tygodniu. Na oferty zainteresowanych firm władze uzdrowiskowej gminy czekają do 26 czerwca.
- Myślę, że od lipca prace będą mogły ruszyć - mówi Grzegorz Nieradka.
Dodaje, że liczy na to, że most będzie przebudowany w ciągu trzech miesięcy.
Firma, która wygra postępowanie przetargowe prace będzie prowadzić zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. - Most będzie rozebrany do zera a później trzeba będzie odtworzyć ceglane sklepienia - tłumaczy Grzegorz Nieradka.
Dobra wiadomość dla kierowców
Najprawdopodobniej od przyszłego tygodnia samochody osobowe nie będą kierowane na długi i uciążliwy objazd.
Burmistrz Iwonicza-Zdroju tłumaczy, że od ubiegłego tygodnia trwa czasochłonna procedura zmiany organizacji ruchu. - Potrzebna była opinia policji i starostwa powiatowego w tej sprawie - mówi Grzegorz Nieradka.
Dodaje, że ma nadzieję, że do końca tego tygodnia dokumentacja będzie gotowa.

Objazd będzie wyznaczony tuż obok nieprzejezdnego mostu – fragmentem parkingu przy kościele i obecnym ciągiem pieszym wzdłuż sanatorium Klimat równolegle do al. Torosiewicza. Wprowadzony będzie ruch wahadłowy, regulowany przez sygnalizację świetlną.