Władze Jedlicza chcą kupić nowy samochód ratowniczo-gaśniczy dla miejscowej jednostki

Wojciech Tomkiewicz, burmistrz Jedlicza zdecydował się wprowadzić na ostatnią sesję Rady Miejskiej w Jedliczu, która odbyła się w poniedziałek (10 lutego), projekt uchwały, dzięki której OSP w Jedliczu otrzyma z miejskiej kasy dotację w wysokości 700 tys. zł na zakup średniego wozu ratowniczo-gaśniczego.

Gospodarz gminy tłumaczył radnym, że w ubiegłym tygodniu do urzędu wpłynęło pismo Komendanta Miejskiego PSP w Krośnie w sprawie naboru dla jednostek OSP na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych. Mają one być dofinansowane z pieniędzy MSWiA.

O nowych zasadach przyznawania dofinansowania OSP i gmin na zakup samochodów pożarniczych z budżetu państwa mówił w styczniu w Sejmie podsekretarz stanu w MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. 

Tłumaczył wtedy, że pod uwagę będą brane kluczowe kryteria. To m.in. stopień zagrożenia gminy, aktywność jednostki w ostatnich trzech latach, przygotowanie jednostek do działań, poziom wyszkolenia, liczba kierowców, posiadających uprawnienia do prowadzenia określonego typu pojazdu pożarniczego, wiek samochodów, możliwość garażowania, liczba pojazdów kupionych w gminie przez ostatnie pięć lat oraz współczynnik operacyjny. 

Jednym z warunków jest też pisemna gwarancja, że została zabezpieczona część pieniędzy na zakup pojazdu. 

Wojciech Tomkiewicz przedstawiając projekt uchwały zaznaczył, że wcześniej przeprowadzone były konsultacje, jaki samochód miałby trafić do OSP w Jedliczu. 

- Jesteśmy zainteresowani średnim samochodem, który według wyliczeń komendanta PSP w Krośnie powinien kosztować około 1,2 mln zł - mówił burmistrz Jedlicza.

Przypomniał jednak, że w ubiegłym roku gmina, korzystając z unijnego wsparcia, kupiła średni samochód ratowniczo-gaśniczy dla OSP w Żarnowcu. Kosztował ponad 1,3 mln zł. 

- Czy to będzie taka kwota, tego nie wiemy. Jaka będzie specyfikacja samochodu to dopiero będzie ustalane na etapie przygotowywania dokumentacji przetargowej, jeżeli oczywiście będziemy mieli to dofinansowanie - zaznaczył Wojciech Tomkiewicz. 

Łukasz Orzechowicz, wiceprzewodniczący miejskiej rady w Jedliczu przypomniał, że radni poprzedniej kadencji i druhowie OSP niejednokrotnie prosili o wymianę 40-letniego, wyeksploatowanego, Jelcza na nowy samochód. Podkreślił, że rzadko zdarza się, żeby w miejscowości w centrum którejkolwiek gminy w Polsce był jeszcze samochód o takich parametrach i w takim stanie technicznym.

- Dziękuję burmistrzowi w imieniu zarządu OSP w Jedliczu i wszystkich druhów, że został pierwszy krok wykonany - mówił Łukasz Orzechowicz.

Zaznaczył, że jednostka OSP w Jedliczu w statystykach zeszłego roku ma 77 wyjazdów i jest na trzecim miejscu w gminie pod względem wyjazdów. Dwa pierwsze miejsca zajmują jednostki, które są w KSRG.

Radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały.