Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Fotoradary zbierają żniwo. Piraci drogowi są bez szans

Ustawione przy drogach fotoradary GITD są warte swoich pieniędzy. Skutecznie namierzają tych, którym z prawem drogowym nie po drodze. Coraz więcej kierowców to zauważa.
Fotoradary zbierają żniwo. Piraci drogowi są bez szans

Autor: fot. Conard

Główny Inspektorat Transportu Drogowego zbroi się od dawna. Kupuje nowe fotoradary, montuje odcinkowe pomiary prędkości i wyposaża swoje samochody w kolejne urządzania, które mają być batem na piratów drogowych. 

I są efekty tych działań. Ustawione przy drogach fotoradary namierzyły o blisko 30 procent kierowców mniej niż w tym samym okresie 2022 roku.

Lokalizacja fotoradarów

Nowe, superskuteczne fotoradary finalnie będą pracować w województwach:

  • wielkopolskim – 21, 
  • mazowieckim – 18, 
  • małopolskim – 13,
  • lubelskim – 13. 
  • świętokrzyskim – 6, 
  • podkarpackim – 6,
  • łódzkim – 6,
  • opolskim – 5,
  • śląskim – 4,
  • dolnośląskim – 4.

Jaki to już przynosi efekt? Piorunujący. Kierowcy zwolnili. 

Mniejsza prędkość w terenie zabudowanym

Od początku roku do końca marca fotoradary działające w systemie CANARD zarejestrowały ponad 170 tys. naruszeń. To jest o 29,5 proc. mniej niż rok wcześniej.

– O ponad 40 proc. spadła liczba przekroczeń prędkości, powyżej 30 km/h. CANARD stwierdził w tym zakresie o blisko 14 tys. mniej przypadków. Mniej o 30 proc., jest również przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym – informuje Monika Niżniak, rzeczniczka GITD.

Mandat: 2500 złotych

Statystyki wskazują, że blisko 59 proc. wszystkich zarejestrowanych naruszeń dotyczy najniższego progu, pomiędzy 11 a 20 km/h.

Rekordzistą był kierowca, który przekroczył dozwoloną prędkość o 84 km/h. 

– To kierujący samochodem osobowym, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 134 km/h. Został ukarany najwyższą możliwą grzywną: 2,5 tys. zł oraz 15 punktami karnymi – dodała rzeczniczka. 

News4Media

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ