Każda z regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych koordynuje na swoim terenie zakup i wyposażenie plecaków, zgodnie z zapotrzebowaniem zgłoszonym przez leśników z Ukrainy.
- W skład ekwipunku wchodzą między innymi obuwie terenowe, odzież termiczna, rękawiczki, czapki, skarpety, apteczki pierwszej pomocy z uwzględnieniem tak zwanego wyposażenia taktycznego, termosy, latarki taktyczne, a także żywność o długim terminie przydatności - wylicza Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie.
Dodaje, że dla łatwości dystrybucji lista produktów stanowiących zawartość plecaka, łącznie z wykazem rozmiarów odzieży, dołączona jest jako zawieszka.
Kilka dni temu we Lwowie leśnicy z RDLP w Krośnie przekazali dla Ochotniczej Obrony Terytorialnej Ukrainy 50 plecaków. Wcześniej na Ukrainę pojechało już 120 plecaków przekazanych przez leśników z RDLP w Krakowie i RDLP w Katowicach.
- Z leśnikami ukraińskimi współpracujemy zawodowo od lat, ale obecna sytuacja skłoniła nas do podjęcia zupełnie nowej formy działań - wyjaśnia Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie.
Opowiada, że na ofertę pomocy leśnicy z Lwowskiej Dyrekcji Lasów Ukrainy odpowiedzieli prośbą o wyposażenie dla tworzonej formacji obrony terytorialnej.
- Jestem przekonany, że plecaki i ich zawartość bardzo przydadzą się w obecnej sytuacji. To kolejna z naszej strony forma wsparcia dla walczącej Ukrainy. Transporty z darami trafiały już w minionych tygodniach do Lwowa, Rawy Ruskiej i Skolego - mówi Marek Marecki.
Wielu leśników przyjęło uchodźców pod swój dach. Poza tym łączna kwota uzyskana ze zbiórek pieniężnych wśród pracowników sięga 200 tys. zł.
- W taki czas ludzka solidarność z ofiarami wojny jest oczywistą powinnością - zaznacza Marek Marecki. - Mamy świadomość, że to wielkie serce jakie okazujemy dla Ukraińców w potrzebie będzie musiało bić wytrwale i długo. Nieustannie też zachęcamy do udzielania się w skoordynowanych formach pomocy uchodźcom i walczącej Ukrainie.
Autor: tom
Zdjęcia: Piotr Myćka, Marek Marecki