Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

? Przeprowadzono badania sekcyjne zwłok dwóch odstrzelonych wilczyc

Są wstępne ustalenia po sekcji zwłok dwóch wilczyc, które odstrzelono w sobotę w Zmiennicy (pow. brzozowski). Pobrano od nich również próbki do badań genetycznych.
? Przeprowadzono badania sekcyjne zwłok dwóch odstrzelonych wilczyc

Autor: fot. pexels.com

Osobliwy kontakt

W poniedziałek 1 marca pomiędzy Brzozowem, a Zmiennicą doszło do nietypowego kontaktu trzech wilków z dwoma pilarzami, którzy wycinali tam drzewa. Wilki próbowały zaatakować mężczyzn, podchodziły do nich bardzo blisko i szczerzyły kły (kliknij). Po zgłoszeniu zdarzenia na miejsce udała komisja, która przeprowadziła wizję lokalną. Podczas oględzin miejsca, również komisja natknęła się na wilki, które ponownie, nienaturalnie zbliżyły się do ludzi.

Komisja z RDOŚ otrzymała również informacje od okolicznych mieszkańców, którzy niejednokrotnie spotykali się bezpośrednio z wilkami.

Zgoda na odstrzał

W piątek Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska zgodził się na odstrzał maksymalnie trzech wilków. Wnioskował o to burmistrz Brzozowa. Już w sobotę (6 marca) doszło do odstrzały dwóch wilczyc (kliknij). Tego samego dnia trafiły do Sanoka, gdzie zostały poddane badaniom sekcyjnym przez powiatowego lekarza weterynarii.

Badania sekcyjne

Stanisław Kaczor – powiatowy lekarz weterynarii w Sanoku, poinformował portal Nowiny24.pl, że dwie wadery, odstrzelone w sobotę na terenie miejscowości Zmiennica, były to młodymi osobnikami, w wieku ok. 10-11 miesięcy. Jedna ważyła 24,4 kg, druga – 24,1 kg. Jedna z nich miała na sierści kończyn zmiany wskazujące na zaawansowany świerzb. - Jest on dokuczliwy, powoduje swędzenie, cierpienie a tym samym sprawia, że zwierzę zachowuje się niespokojnie - opisuje Stanisław Kaczor – Jeżeli chodzi o narządy wewnętrze to obie wilczyce były zdrowe.

Bardzo ważnym ustaleniem było, iż w żołądku drugiej wadery znajdowały się obierki z marchwi i ziemniaków. - To by świadczyło o tym, że próbowała żywić się gdzieś w pobliżu gospodarstw domowych, gdzie takie odpadki były wyrzucane.

Badania genetyczne

Przed sekcją zostały zrobione dokładne pomiary a w jej trakcie pobrane zostały także próbki do wielokierunkowych badań, przede wszystkim genetycznych. Czy zwierzęta mogły być mieszańcami?

- Raczej wszystkie cechy, które te wilczyce miały, to były cechy "czystej krwi". Nie jestem genetykiem, ale według mnie nie miały one cech hybryd. Ostatecznie rozstrzygnie to analiza próbek - Stanisław Kaczor poinformował portal Nowiny24.pl

Dalsze działania

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska ustali procedury dalszego działania po tym, jak otrzyma protokół z sekcji zwłok.

- Znalezienie resztek pokarmu pochodzącego z gospodarstw domowych to potwierdzenie, że osobniki te miały problem z pozyskiwaniem pokarmu w naturalny sposób i szukały łatwej zdobyczy przy siedzibach ludzkich, nie wykazując przy tym charakterystycznego dla wilków lęku przed ludźmi - przyznaje Piotr Otrębski, rzecznik GDOŚ. – Nie jest planowany na razie odstrzał trzeciego wilka. Mamy nadzieję, że takiej potrzeby w ogóle nie będzie. Zachowanie tego wilka będzie monitorowane.

Jak informuje portal Nowiny24.pl wilczyce odstrzelone w okolicy Brzozowa to pierwsze w tym roku wilki, odstrzelone w Polsce na podstawie zgody GDOŚ. W ub. roku z całej Polski wpłynęło do tej instytucji 28 wniosków na eliminację wilków, z czego połowa od lokalnych samorządów. Wydano 18 zezwoleń (czasem na mniejszą liczbę wilków niż wnioskowano).

red.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ