Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 18 maja 2025 15:33
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samochód z kierowcą w rzece. Na ratunek ruszyli strażacy z dwóch województw

Kilkudziesięciu strażaków z dwóch województw zostało zadysponowanych do Nieznajowej w powiecie gorlickim, gdzie samochód miał po dach wpaść do rzeki. Do akcji wysłano również Specjalistyczną Grupę Wodno-Nurkową z Tarnowa. Jak się okazało, po zatopieniu pojazdu, kierowca wydostał się o własnych siłach i poszedł po pomoc w wyciągnięciu zatopionego auta.
Samochód z kierowcą w rzece. Na ratunek ruszyli strażacy z dwóch województw

Autor: fot. Krzysztof Rodak/ fb @Beskid Niski

Na jednej z grup facebookowych dodano zdjęcia - kadry z filmiku nagrywanego podczas zatapiania samochodu. 

W tym czasie gdy kierowca poszedł szukać pomoc, obok zatopionego samochodu przechodzili turyści, którzy zaniepokojeni zaalarmowali służby ratunkowe. Wszczęto alarmy w trzech zawodowych jednostkach PSP w Gorlicach, Jaśle i Tarnowie oraz w kilku OSP: w Gładyszowie, Krempnej, Myscowej i Osieku Jasielskim. Ruszyli również policjanci. 

- Po przybyciu na wskazane miejsce okazało się, że na brzegu rzeki znajduje się wydobyty z niej samochód. W trakcie rozpoznania ustalono, że w pojeździe nikogo nie ma, ale na brzegu znajduje się pozostawiona odzież. W związku z tym istniało podejrzenie, że osoba bądź osoby biorące udział w tym zdarzeniu mogły się utopić. W miedzy czasie pojawił się właściciel pojazdu, który jak się okazało udał się po pomoc – powiedział w rozmowie z GORLICE24.pl młodszy brygadier Dariusz Surmach z KP PSP Gorlice.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że mężczyzna jadący Toyotą Land Cruiser chciał przejechać przez rzekę (miejsce gdzie Zawoja wpada do Wisłoki to tzw. "basen"), ale nie przewidział, że w miejscu, które wybrał na przeprawę jej głębokość wynosi ponad dwa metry. W wyniku tego pojazd nagle zaczął tonąć, a on sam o własnych siłach z niego uciekł. Szczegóły tego zajścia wyjaśnia teraz policja. Pojazd poruszał się po rzece nielegalnie. 

Na profilu facebookowym DRAGON - creative travel and photography pojawił się post opisujący zdarzenie:

Siły i Środki:

? 441[K]21 - JRG Gorlice 
? 449[K]72 - OSP Gładyszów 
? 449[K]73 - OSP KSRG Gładyszów 
? 440[R]90 + 441-Ł1 - JRG Jasło 
? 449[R]28 - OSP KSRG Krempna 
? 449[R]20 + 449-Ł? OSP Osiek Jasielski 
? 447[R]40 - OSP Myscowa 
? 2 x patrol policji 
Zawrócony został zastęp GBARt z JRG Jasło oraz Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa "TARNÓW-2"



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ