Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 11 grudnia 2025 17:12
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Dwie osoby nie żyją

W sobotę 29 listopada około godziny 16:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o katastrofie śmigłowca i jego pożarze w okolicy miejscowości Malawa pod Rzeszowem. Śmigłowiec miał spaść w okolice lasu, w teren trudnodostępny.
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Dwie osoby nie żyją

Autor: Dawid Pojnar / OSP

Na miejsce udały się służby ratunkowe: strażacy, medycy i policjanci. 

- Potwierdzam, że spadł śmigłowiec. Niestety dwie osoby nie żyją - informuje kpt. Dubiel ze Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Rzeszowie. 

Miejsce, gdzie spadł śmigłowiec, jest trudno dostępne. Strażacy udali się tam m.in. przy pomocy quadów. 

AKTUALIZACJA: 

Najprawdopodobniej to ten prywatny śmigłowiec uległ wypadkowi. Dzisiaj był również na lotnisku w Krośnie. 

AKTUALIZACJA 2:

- Przed godziną 16:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie otrzymał informację o wypadku śmigłowca. Na miejsce udali się policjanci i strażacy. Niestety na miejscu potwierdzono wypadek i ujawniono ciała dwóch osób. Do pracy obecnie przystępuje ekipa dochodzeniowo-śledcza z KMP w Rzeszowie, swoje czynności będą wykonywać pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Powiadomiono również Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - informuje podkomisarz Magdalena Żuk - oficer prasowy KMP w Rzeszowie. 

Na miejscu jest nasz reporter Dawid Pojnar. Jak mówi, w okolicy wypadku jest bardzo gęsta mgła, a droga gminna jest zablokowana. Służby apelują, aby nie nie przyjeżdżać na miejsce wypadku, ponieważ wzmożony ruch blokuje dojazd członkom ekipy dochodzeniowo-śledczej oraz pozostałym służbom, które pracują na miejscu wypadku. 

Służby potwierdzają, że rozbity śmigłowiec to Robinson R44. Nie żyje dwóch mężczyzn.

AKTUALIZACJA 3:

Śmigłowiec, który uległ dzisiaj wypadkowi, był na lotnisku w Krośnie. Ostatni raz wykonano mu zdjęcie o godzinie 15:00:
fot. Piotr Kucharski

W tym samym czasie na lotnisku był śmigłowiec policyjny Black Hawk:

Na pokład śmigłowca Robinson 44 wchodziły dwie osoby:

Nagranie Robinsona 44 zostało wykonane dzisiaj, po wystartowaniu śmigłowca na lotnisku w Krośnie:

AKTUALIZACJA 4:

- Po dokładnym sprawdzeniu za pomocą sygnałów GPS, śmigłowiec rozbił się już na terenie powiatu łańcuckiego, w miejscowości Cierpisz, tuż przy granicy z powiatem rzeszowskim. Teren leśny, gdzie doszło do katastrofy jest bardzo trudny - przekazała policja. 

AKTUALIZACJA 5:

Komunikat Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie:

- Około godziny 15:50 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Rzeszowie wpłynęła informacja o wypadku śmigłowca typu Robinson R44 w rejonie niedaleko Rzeszowa.
W wypadku zginęły 2 osoby.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano 15 zastępów straży pożarnej z powiatu rzeszowskiego oraz Specjalistyczną Grupę Dronową z KP PSP w Przeworsku.
Działania strażaków polegały na:
▪️ugaszeniu pożaru wraku śmigłowca,
▪️zabezpieczeniu miejsca zdarzenia,
▪️przeszukaniu terenu w celu wykluczenia obecności dodatkowych osób, które mogły znajdować się na pokładzie.
O zdarzeniu poinformowana została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, której przedstawiciele będą wyjaśniać przyczyny katastrofy.

Na miejsce zdarzenia skierowano:

  • Państwową Straż Pożarną
  • Ochotniczą Straż Pożarną
  • Policję
  • Służby medyczne
  • Wojsko Polskie
  • Prokuraturę
  • Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama