Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 17 listopada 2025 12:50
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pijany 33-latek jechał do swojej ukochanej. Dwa razy wpadł na grupę SPEED

Funkcjonariusze z jasielskiej grupy SPEED mają za sobą niecodzienną interwencję. W odstępie zaledwie kilku dni dwukrotnie zatrzymali do kontroli tego samego kierowcę volkswagena scirocco. Za każdym razem mieszkaniec powiatu krośnieńskiego był pijany, przekroczył prędkość oraz prowadził samochód mimo wcześniejszej decyzji o cofnięciu mu uprawnień.
Pijany 33-latek jechał do swojej ukochanej. Dwa razy wpadł na grupę SPEED

Źródło: KPP Jasło

Pierwsza kontrola – ponad promil alkoholu i cofnięte uprawnienia

Do pierwszego zatrzymania doszło 2 listopada w Łężynach. Policjanci z grupy SPEED dokonali pomiaru prędkości volkswagena scirocco, który jechał o 26 km/h za szybko. Podczas interwencji funkcjonariusze wyczuli od kierowcy wyraźny zapach alkoholu.

Badanie alkomatem rozwiało wątpliwości – 33-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy. Uprawnienia cofnięto mu wcześniej decyzją Starosty Krośnieńskiego.

Kierowca tłumaczył, że wsiadł za kierownicę, ponieważ „musiał pojechać do swojej dziewczyny”. Mundurowi zabezpieczyli pojazd na policyjnym parkingu i poinformowali go o konsekwencjach jego zachowania.

Druga kontrola – ten sam kierowca, to samo miejsce, podobne przewinienia

Zaledwie pięć dni później, 7 listopada, w dokładnie tym samym miejscu policjanci ponownie zauważyli znajome scirocco. Za kierownicą ponownie siedział 33-letni kierowca, którego zatrzymali kilka dni wcześniej.

Tym razem również przekroczył prędkość – o 23 km/h. Ponownie też był pod wpływem alkoholu, mając w organizmie blisko promil. Jego wyjaśnienie… brzmiało identycznie jak poprzednio: jechał, bo chciał spotkać się ze swoją ukochaną.

Policjanci po raz kolejny odholowali volkswagena na parking policyjny. Dodatkowo zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu z powodu złego stanu technicznego opon.

Sąd zdecyduje o dalszych konsekwencjach

33-latek odpowie zarówno za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jak i za kierowanie mimo cofniętych uprawnień oraz popełnione wykroczenia drogowe. O wymiarze kary zdecyduje teraz jasielski sąd.

Sprawa ta jest kolejnym przykładem skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania na drodze, które – jak podkreślają policjanci – mogło zakończyć się tragedią. Funkcjonariusze zapowiadają dalsze zdecydowane działania wobec kierowców stwarzających zagrożenie.



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama