Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 listopada 2025 20:06
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Historia przyjaźni, pasji i Krosna. Spektakl „Trzech” w ramach cyklu "Wywołane z pamięci"

W niedzielny (2 listopada) wieczór na scenie Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza wystawiony został spektakl „Trzech”, przygotowany w ramach cyklu "Wywołane z pamięci". Krośnieńska Fundacja Rozwoju przypomniała tym razem o Janie Szczepaniku, Eugeniuszu Romerze i Franciszku Piku-Mirandoli.
Historia przyjaźni, pasji i Krosna. Spektakl „Trzech” w ramach cyklu "Wywołane z pamięci"

Autor: Tomasz Jefimow

„Wywołane z pamięci” to cykl, który został zainaugurowany w 2019 roku. Od tamtej pory zorganizowano już kilka spotkań i spektakli. Członkowie Krośnieńskiej Fundacji Rozwoju zaznaczają, że celem projektu jest nie tylko edukacja, ale też budowanie lokalnej tożsamości. Podkreślają, że pamięć o miejscu, w którym żyjemy, to fundament wspólnoty.

Bohaterami najnowszej opowieści, wystawionej przez działającą w strukturach fundacji  Wędrowną Trupę Teatralną, byli Jan Szczepanik, Eugeniusz Romer i Franciszek Pik-Mirandola.

Autorski spektakl „Trzech” zaprezentowali Jacek Buczyński, Paweł Fiejdasz i Przemek Polański. Za scenariusz i reżyserię odpowiadał Jacek Buczyński, a scenografię i pomysł oświetlenia – Paweł Fiejdasz.

- Wszystkie teksty, które padły podczas spektaklu wziąłem z pamiętników Eugeniusza Romera i "Króla zamczyska" Seweryna Goszczyńskiego - mówi Jacek Buczyński.

Po spektaklu zorganizowana została rozmowa z dr hab. Piotrem Łopatkiewiczem prof. PANS. Przybliżył on realia miasta z przełomu XIX i XX wieku – czasów, gdy drogi trzech bohaterów spektaklu faktycznie się przecinały. 

Piotr Łopatkiewicz przypomniał, że Jan Szczepanik jako mały chłopiec został wzięty na wychowanie przez wujostwo – Salomeę i Wawrzyńca Gradowiczów. Wuj, który był woźnym w starostwie, miał małe mieszkanie w kamienicy przy obecnej ul. Szczepanika, tymczasowej siedzibie starostwa. 

- W roku 1879 w tej kamienicy pierwsze służbowe mieszkanie otrzymał Edmund Romer, ówczesny starosta, ojciec Eugeniusza, przyszłego wybitnego geografa - opowiadał prof. Piotr Łopatkiewicz.

Podkreślił, ze Edmund Romer był starostą krośnieńskim jedynie dwa lata.

Jan Szczepanik i Franciszek Pik byli rówieśnikami, Eugeniusz Romer był od nich rok starszy. Wszyscy chodzili do tej samej czteroklasowej wydziałowej szkoły dla chłopców, która mieściła się w dawnym Kolegium Jezuickim. 

- Z punktu widzenia jej uczniów – Jana, Franciszka i Eugeniusza – miała absolutnie jedną zaletę, była bardzo blisko. Charakteryzowała się ona jednak bardzo niskim poziomem nauczania. I możemy zachodzić w głowę, jak to się stało, że ci trzej uczniowie tak rozwinęli się na wielu różnych płaszczyznach i osiągnęli tak wspaniałe efekty w swoim życiu - mówił Piotr Łopatkiewicz

Zwrócił uwagę, że choć każdy z nich poszedł zupełnie inną drogą, to zaczęły się one w Krośnie, choć pobyt Eugeniusza był w mieście bardzo krótki.

Prof. Piotr Łopatkiewicz przypomniał, że Franciszek Pik i Jan Szczepanik przez kilkanaście lat wychowywali się niemal jak bracia, kiedy opiekę nad przyszłym wynalazcą przejęła rodzina Pików.

- Jan Szczepanik zamieszkał w kamienicy rynkowej, w której mieściła się apteka "Pod Jednorożcem", którą prowadził ojciec Franciszka Pika - mówił prof. Łopatkiewicz.

Zrealizowano przy wsparciu finansowym Gminy Krosno.


Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama