Jeszcze dekadę temu murale kojarzyły się głównie z betonowymi blokami największych miast. Dziś – również z Podkarpaciem. W Krośnie kolejne realizacje powstają na murach szkół, zakładów, kamienic i budynków użytkowych. Są wśród nich zarówno duże projekty przygotowane przez profesjonalnych twórców, jak i prace młodych artystów, którzy często debiutują właśnie w miejskiej przestrzeni.
– Murale są dziś dla miasta nośnikiem opowieści. Są wizytówką. A jednocześnie robią to, czego nie zrobi goła elewacja: zatrzymują uwagę – mówi jeden z krośnieńskich animatorów kultury.
Street art zamiast billboardu?
Samorządy coraz częściej dostrzegają, że kolorowe, dobrej jakości murale budzą życzliwość mieszkańców i stanowią ciekawszą formę ekspozycji historii czy promocji lokalności. W Krośnie widać już kilka przykładów takich realizacji: tematykę historyczną, industrialno-szklarską, a nawet sportową. Artyści chętnie sięgają po wątki lotnicze (w końcu to miasto „z lotniczym genem”), postacie znane z regionu oraz symbolikę związaną z tradycyjnymi zawodami.
Część nowych prac powstaje również przy okazji warsztatów i projektów edukacyjnych dla młodzieży, chociażby organizowane przez Regionalne Centrum Kultur Pogranicza. Zamiast teorii – praktyka na ścianie, ale z pełną legalizacją i opieką mentorów. Dzięki temu rośnie kultura graffiti i street artu, a maleje typowa „bazgrołologia” na murach.
Estetyka, tożsamość, charakter
Socjologowie podkreślają, że murale wzmacniają identyfikację z miejscem. Miasto inaczej „czyta się” w przestrzeni. Ulice zaczynają być czymś więcej niż ciągiem budynków – stają się galerią. Tak jest też z muralem na skrzyżowaniu ulic Korczyńskiej i Niepodległości, w dzielnicy "Zawodzie".
Fotografowie i influencerzy nie pozostają obojętni – w kilku punktach w Krośnie murale zaczynają pełnić także rolę „instagramowych przystanków”. Turyści zatrzymują się przy nich spontanicznie, a zdjęcia rozchodzą się w sieci, choć jeszcze bez wsparcia koncepcyjnej kampanii.
Jaka przyszłość?
Krosno ma realny potencjał, by stworzyć spójną mapę murali – trasę tematyczną po najbardziej charakterystycznych realizacjach artystycznych. Coraz głośniej mówi się o potrzebie takich rozwiązań – zarówno wśród mieszkańców, jak i ludzi zajmujących się kulturą.
Jeśli ten trend się utrzyma, artystyczne murale mogą stać się jednym z nowych i rozpoznawalnych elementów tożsamości miasta – obok szkła, szybownictwa i Rynku.
Wygląda na to, że Krosno, choć historyczne i „spokojne”, ma apetyt, aby ściany mówiły coraz głośniej.


![Krosno odkrywa język ścian [ZDJĘCIA] Krosno odkrywa język ścian [ZDJĘCIA]](https://static2.krosno112.pl/data/articles/xl-murale-i-grafitti-1761500792-full.jpg)








































































![Na S19 praca wre. Czy zdążą otworzyć odcinki przed końcem roku? [ZDJĘCIA] Na S19 praca wre. Czy zdążą otworzyć odcinki przed końcem roku? [ZDJĘCIA]](https://static2.krosno112.pl/data/articles/sm-16x9-praca-wre-otwarcie-coraz-blizej-postep-prac-na-s19-1765888361.jpg)
.jpg)






.jpg)