Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 24 października 2025 15:31
Reklama
Reklama
Reklama

Miał autostradową prędkość w obszarze zabudowanym we Wróbliku Szlacheckim

Z taką prędkością można poruszać się po autostradach w Polsce, ale nie po drodze wojewódzkiej i to w obszarze zabudowanym. Patrol krośnieńskiej drogówki w środowy ranek (22 października) we Wróbliku Szlacheckim na drodze wojewódzkiej nr 887 zatrzymał 32-letniego kierowcę Audi, który znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, powodując duże zagrożenie w ruchu drogowym. Przez miejscowość pędził z prędkością 128 km/h.
Miał autostradową prędkość w obszarze zabudowanym we Wróbliku Szlacheckim

Źródło: krosno112.pl / KMP w Krośnie

W środę (22 października) około godziny 9:30 oznakowany patrol Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie na ulicy Kolejowej (DW887) we Wróbliku Szlacheckim zatrzymał do kontroli drogowej kierującego Audi, którym okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego.

Powodem zatrzymania do kontroli, było znaczne przekroczenie dopuszczalnie administracyjnej prędkości, oznaczonej znakiem pionowym D-42 (obszar zabudowany): 

- Kierujący poruszał się z prędkością 128 km/h (dopuszczalna prędkość 50 km/h - przyp. red.), w związku z tym, że kierujący dopuścił się podobnego wykroczenia już wcześniej, więc tzw. recydywy, na kierującego nałożono mandat karny w wysokości 5000 zł i przypisano 15 punktów karnych oraz zatrzymano prawo jazdy w celu wydania decyzji administracyjnej przez starostę, zakazującej jazdy na 3 miesiące - poinformował podinsp. Krzysztof Belczyk - naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie. 

32-latek wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością, brakiem wyobraźni i rozsądku jadąc przez obszar zabudowany z taką prędkością. Policjanci zwracają również uwagę na to, że jesienne warunki atmosferyczne mają obecnie duży wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. 

- Pamiętajmy, że przekraczanie dopuszczalnej prędkości, w połączeniu ze śliską nawierzchnią powoduje, że znacznie wydłuża się droga hamowania. W skrajnych wypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem. Dodatkowo wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne - dodaje podinspektor Krzysztof Belczyk. 

Opady deszczu, szybko zapadający zmrok, pierwsze przymrozki, poranne mgły, słabe odbicie światła, to nieodłączne elementy jesiennej aury. Zmienne warunki atmosferyczne w połączeniu z drogową brawurą mogą przyczynić się do tragicznych w skutkach wypadków. 

Pamiętajmy, że przekraczanie dopuszczalnej prędkości w połączeniu ze śliską nawierzchnią powoduje, że znacznie wydłuża się droga hamowania. W skrajnych wypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem. 

- Wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne. Kierujący powinni pamiętać, aby poruszać się z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości, zwłaszcza w obszarze zabudowanym, a gdy warunki pogodowe są gorsze, aby zwolnić w myśl zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej. Apelujemy o to, by myśleć i przewidywać zagrożenia - mówi szef krośnieńskiej drogówki. 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama