Do zdarzenia doszło w niedzielę 7 września przed godz. 20. Świadek zauważył pojazd, którego kierowca miał wyraźne trudności w utrzymaniu prawidłowego toru jazdy. Nie pozostał obojętny i podjął skuteczną interwencję, uniemożliwiając nietrzeźwemu dalszą jazdę. Następnie wezwał policję i pozostał na miejscu do czasu przyjazdu patrolu.
Funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia zgłaszającego – 45-latek prowadził auto mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Co więcej, mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
To nie jedyny zatrzymany pjany kierowca na drogach powiatu krośnieńskiego w ostatni weekend.
W sobotę 6 września po godzinie 16 w Cergowej (gm. Dukla) 52-letni rowerzysta wjechał do przydrożnego rowu, nie odnosząc poważnych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało około 3,3 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Natomiast w niedzielę 7 września około godziny 17:15 w Porębach (gm. Jedlicze) policjanci otrzymali informację o kierującym ciągnikiem rolniczym, który ma trudności w utrzymaniu prawidłowego toru jazdy. Wskazanym kierującym okazał się 45-latek, który miał około 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie, a jego ciągnik został odholowany i zabezpieczony.
Policja przypomina, że każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu, wpływa negatywnie na koncentrację, refleks i zdolność oceny sytuacji na drodze. Nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.