Przez lata z pasją i poświęceniem tworzyli miejsce, które miało stać się ich bezpieczną przystanią. Wszystko było już niemal gotowe – w tym roku mieli się wprowadzać i zacząć nowy rozdział życia.
Los okazał się jednak okrutny. Pożar strawił całe wnętrze domu, dach oraz stolarkę okienną. Ściany popękały, a to, co pozostało, nie nadaje się do uratowania. Dom został przeznaczony do rozbiórki, a marzenia o spokojnym życiu w swoim własnym domu zniknęły w jednej chwili.
Rodzina została bez dachu nad głową i bez owocu czterech lat ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Dlatego teraz potrzebują wsparcia – zarówno materialnego, jak i moralnego. Każdy, nawet najmniejszy gest pomocy, przybliża ich do możliwości rozpoczęcia budowy od nowa i odzyskania bezpieczeństwa, które niegdyś dawał im ich wymarzony dom.



Na miejscu ju trwają prace rozbiórkowe:

