„Serce Hucuła” to niewielka organizacja, która zrzesza sympatyków koni oraz związanych z nimi aktywności. W Teodorówce prowadzi m.in. hipoterapię i naukę jazdy konnej. Organizuje również różnego rodzaju warsztaty rękodzielnicze i spotkania dla grup.

Pikpok to jeden z trzech koni Stowarzyszenia. Od kilku miesięcy zmaga się z chorobą kopyta – powstała w nim bolesna narośl, tzw. słupek rogowy.
- Gdy otrzymaliśmy diagnozę zrobiło nam się gorąco. Zaczęliśmy sprawdzać koszty takiego przedsięwzięcia, a także szukać miejsca, gdzie można zawieźć naszego Pikusia i naprawić mu nogę. Okazało się, że najbliższa klinika, która mogłaby przyjąć i zoperować Pikpoka znajduje się w Stogniowicach nieopodal Krakowa - informują członkowie Stowarzyszenia „Serce Hucuła”.
Dodają, że celem Stowarzyszenia nie jest zarabianie pieniędzy, a przede wszystkim działanie na rzecz rozwoju i aktywizacji lokalnej społeczności.
- Opłaty za jazdy i hipoterapie, ledwo starczają na podstawowe wydatki – siano, słoma, szczepienia, odrobaczanie, weterynarz, kowal, ubezpieczenie, wynajem boksów... - wyliczają.

Koszt operacji wraz z transportem, pobytem w klinice, opieką weterynarza i kowala oszacowano na około 10 tys. zł.
Dlatego członkowie Stowarzyszenia zdecydowali się na zorganizowanie zbiórki na platformie Zrzutka.pl - TUTAJ.
- Alternatywą jest uśpienie konia bądź sprzedaż na rzeź. Nie mieści nam się w głowie, aby coś takiego mogło nastąpić... - podkreślają członkowie Stowarzyszenia „Serce Hucuła”.
Dodają, że będą ogromnie wdzięczni za każdą wpłaconą kwotę. Dla darczyńców, którzy wesprą Pikpoka kwotą powyżej 200 zł, przewidziano ręcznie wykonane upominki od członków stowarzyszenia.
