Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 września 2025 15:29
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Burze nad regionem. Strażacy mają pełne ręce roboty

Ostatnie godziny przyniosły gwałtowne burze nad częścią Podkarpacia. Najwięcej zdarzeń zanotowano w powiatach strzyżowskim oraz dębickim. Intensywne opady deszczu i silny wiatr spowodowały wiele szkód, a strażacy z jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej mieli pełne ręce pracy.
Burze nad regionem. Strażacy mają pełne ręce roboty

Źródło: OSP KSRG Kalembina

Zalane posesje i drogi

W wyniku intensywnych opadów doszło do licznych podtopień. Woda wdzierała się do piwnic domów jednorodzinnych, gospodarstw i budynków użyteczności publicznej. Zalane zostały także odcinki lokalnych dróg, co utrudniało komunikację i stwarzało niebezpieczeństwo dla kierowców.

Połamane i powalone drzewa

Silny wiatr łamał konary i drzewa, które w wielu miejscach blokowały drogi, chodniki oraz zagrażały infrastrukturze energetycznej. Strażacy usuwali zagrożenia i przywracali przejezdność tras w terenie.

Liczne interwencje i działania ratunkowe

Jednostki straży pożarnej interweniowały w wielu miejscowościach na terenie całego powiatu strzyżowskiego, gdzie sytuacja jest najpoważniejsza.  Jak informuje Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie, na szczęście nie odnotowano osób rannych. Skala szkód materialnych będzie szacowana w najbliższych dniach.

Apel o ostrożność

Służby ratunkowe apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności w kolejnych dniach – możliwe są dalsze załamania pogody. W razie zagrożenia należy niezwłocznie dzwonić pod numer alarmowy.

Dzięki zaangażowaniu i determinacji strażaków udało się szybko opanować najpoważniejsze skutki nawałnicy i udzielić pomocy potrzebującym. Ich poświęcenie i profesjonalizm zasługują na uznanie.

AKTUALIZACJA:

- 270 razy wyjeżdżali do tej pory podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych burz, które przeszły wczoraj wieczorem i w nocy nad naszym województwem.  Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach, liniach energetycznych. Wypompowywaliśmy wodę z zalanych posesji, udrożnialiśmy przepusty drogowe.
Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach ropczycko-sędziszowskim, rzeszowskim, strzyżowskim i dębickim. Na szczęście nikt nie został ranny - informuje Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie. 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
Reklama
  
Reklama