Gwałtowne burze łamały drzewa, uszkadzały dachy budynków i zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców. Najwięcej interwencji odnotowano w województwach: śląskim (773), zachodniopomorskim (520), wielkopolskim (508), kujawsko-pomorskim (439), opolskim (420), dolnośląskim (408), lubuskim (380), świętokrzyskim (364) oraz małopolskim (341).
Burze dały się we znaki również na Podkarpaciu. Strażacy w regionie odnotowali już 172 zgłoszenia związane z przejściem frontu atmosferycznego.
W Krośnie i powiecie krośnieńskim służby miały 13 interwencji w ciągu nocy, od godziny 23:00 do 8:00 rano. Dotyczyły one przede wszystkim usuwania powalonych drzew z dróg lokalnych oraz zabezpieczania uszkodzonych elementów infrastruktury
- Strażacy byli wzywani głównie do usuwania powalonych drzew i konarów, które blokowały drogi, uszkadzały linie energetyczne m.in. na ul. Stapińskiego w Krośnie i zagrażały pojazdom oraz budynkom. Na szczęście, nie odnotowano informacji o osobach poszkodowanych. - mówi bryg. Dariusz Gruszka - Oficer Prasowy KM PSP w Krośnie.
Obecnie jedynie na wybrzeżu wciąż obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia wydane przez IMGW – możliwe są porywy wiatru sięgające 85 km/h.
Zdjęcia: krosno112.pl, OSP Krosno-Białobrzegi, OSP KSRG Korczyna