112 km/h w terenie zabudowanym – "bardzo niemiły" kierowca z Warszawy
O godzinie 9:56 patrol WRD KMP Krosno zatrzymał 43-letniego mieszkańca Warszawy, który pędził swoim samochodem 112 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h. Do zdarzenia doszło na ul. Podkarpackiej w Krośnie. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł oraz 11 punktami karnymi. Policjanci podkreślają, że był wyjątkowo nieprzyjemny i lekceważący wobec mundurowych.

123 km/h i awantura – kierowca z Siedlisk Żmigrodzkich stracił prawo jazdy
Kolejny przypadek miał miejsce o godzinie 10:23, również na ul. Podkarpackiej, w rejonie wjazdu do byłych zakładów WSK. 58-letni kierowca z Siedlisk Żmigrodzkich został zatrzymany po tym, jak pomiar wykazał 123 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h. Mężczyzna zareagował agresją i wulgaryzmami, twierdząc, że pomiar nie dotyczy jego pojazdu. Policjanci nie mieli jednak wątpliwości – zatrzymali mu prawo jazdy, a sprawę skierowali do sądu.

124 km/h przy „Rolmecie” – najwyższa kara dla mieszkańca Brzostka
Najbardziej drastyczne przekroczenie prędkości odnotowano o godzinie 13:02 w pobliżu firmy "Rolmet" na tej samej ulicy. Kierujący samochodem, 49-letni mieszkaniec Brzostka został zmierzony na 124 km/h w strefie 70 km/h. Za swoje wykroczenie otrzymał mandat karny w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych.

Policja nie ma wątpliwości – tego typu zachowania to nie tylko łamanie prawa, ale realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu.
– W długi weekend na drogach jest więcej pojazdów, więcej rodzin z dziećmi, pieszych i rowerzystów. Każdy kierowca musi mieć świadomość, że chwila brawury może skończyć się tragedią – podkreśla nadkom. Krzysztof Belczyk - szef krośnieńskiej drogówki.
Wzmożone kontrole na Podkarpaciu potrwają przez cały weekend. Policjanci zapowiadają, że będą surowo reagować na wszelkie wykroczenia, szczególnie te związane z prędkością i agresywnym zachowaniem na drodze.
Bezpieczeństwo nie bierze się z przypadku – zdejmij nogę z gazu!