Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wypadek podczas wyścigu na ¼ mili w Krośnie. Prokuratura postawiła zarzuty organizatorowi i kierowcy

Do dramatycznego wypadku doszło w niedzielę (25 maja) na krośnieńskim lotnisku. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Krośnie. Dziś (27 maja) poinformowała, że 27-kierowca i 39-letni organizator usłyszeli zarzuty.
Wypadek podczas wyścigu na ¼ mili w Krośnie. Prokuratura postawiła zarzuty organizatorowi i kierowcy

Autor: Tomasz Jefimow

27-letni Patryk Z. podczas wyścigu na 1/4 mili, stracił panowanie nad samochodem i wjechał w grupę kibiców. Poszkodowanych zostało 17 osób. 

Na miejscu poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu zarówno kierowcę pojazdu, jak i organizatora – obaj byli trzeźwi. Zabezpieczono również próbki krwi, by poddać je badaniu na obecność substancji działających podobnie do alkoholu.

Zarówno 27 jak i 39-latek zostali zatrzymani

Śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krośnie. Tego samego dnia zostało ono przejęte do dalszego prowadzenia przez krośnieńską Prokuraturę Okręgową.

Prokurator Monika Kaszubowicz, zastępca Prokuratora Okręgowego poinformowała dziś (27 maja), że Patrykowi Z. i Michałowi R. zostały postawione zarzuty dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz spowodowania w sposób nieumyślny obrażeń ciała o różnym stopniu ciężkości u 17 osób

- Zarzuty są zróżnicowane, jeżeli chodzi o opis tego, co zarzucamy obu podejrzanym - mówi prokurator Monika Kaszubowicz

Dodaje, że w stosunku do organizatora skupiają się na niezapewnieniu prawidłowej, bezpiecznej organizacji imprezy.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Krośnie przekazuje, że z opinii biegłego wynika, że podstawą było wyznaczenie szerokiej strefy bezpieczeństwa, zabezpieczonej zaporami o dużej masie i tak zwanej sztywnej charakterystyce zderzenia, która pozwala na zatrzymanie pojazdu. 

- Za nimi powinna być wyznaczona dodatkowa strefa i dopiero za nią mogli stać kibice - mówi prokurator Monika Kaszubowicz.

W stosunku do kierowcy BMW zarzut sprowadza się do tego, że podczas wyścigu nie zastosował właściwej techniki jazdy, w wyniku czego stracił kontrolę nad pojazdem i wskutek tego uderzył w kibiców stojących tuż przy pasie startowym lotniska.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Krośnie tłumaczy, że na sformułowanie zarzutów pozwolił zebrany materiał dowodowy, dokumentacja, zeznania świadków, nagrania z przebiegu zdarzenia oraz opinia biegłego. 

Zarówno Patryk Z. jak i Michał R. nie przyznali się do zarzucanych im czynów. 39-latek odmówił złożenia wyjaśnień. Natomiast 27-letni kierowca BWM opowiedział śledczym m.in. o swoich doświadczeniach w startach w wyścigach (był to jego drugi udział) i stanie w jakim był ten pojazd przed zdarzeniem. 

- Natomiast jeżeli chodzi o samą kwestię związaną z wypadkiem, to podejrzany oświadczył, że nie wyklucza, że mógł popełnić jakieś błędy - relacjonuje prokurator Monika Kaszubowicz.

Prokuratura zdecydowała o środkach zapobiegawczych. Wobec 27-letniego Patryk Z.  zastosowano środki wolnościowe – dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w kwocie 100 tysięcy złotych. 

Natomiast wobec 39-letniego Michała R. zadecydowano o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.

- Jako uzasadnienie wskazano przede wszystkim grożącą, surową karę, ale także obawę matactwa - mówi prokurator Monika Kaszubowicz.

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Krośnie odniosła się także do zapisów w regulaminie imprezy, którymi organizator chronił się od odpowiedzialności w razie wypadku. 

- To nie jest tak, że osoba, która organizuje imprezę, z którą jest związane określone ryzyko, zwalnia się z odpowiedzialności zawierając takie zapisy. To na organizatorze ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Te zapisy, z punktu widzenia prawa karnego, nie mają dla nas znaczenia - tłumaczy prokurator Monika Kaszubowicz.

Krośnieńska prokuratura nadal weryfikuje ile osób było na krośnieńskim lotnisku podczas wydarzenia. - Czy była to liczba, która uprawniała do przyjęcia, że nie miała ona charakteru imprezy masowej - tłumaczy prokurator Monika Kaszubowicz

AKTUALIZACJA:

Sąd Rejonowy w Krośnie zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego wobec Michała R. organizatora tragicznie zakończonego wydarzenia motoryzacyjnego na krośnieńskim lotnisku. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Jako uzasadnienie wskazano przede wszystkim grożącą, surową karę wielu lat więzienia, ale także obawę matactwa. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ