W niedzielę około południa wzdłuż drogi w Rudawce Rymanowskiej parkowało kilkadziesiąt samochodów. Prawie wszystkimi przyjechali poszukiwacze lodospadów.
Część osób nie trafiła od razu, gdyż szukała ich w miejscu gdzie zwykle latem zbierają się amatorzy kąpieli w Wisłoku. Lodospady są nieco dalej. Ścieżka do nich jest doskonale wydeptana, nie można się zgubić. Trzeba wiedzieć tyko gdzie wejść. Najlepiej skręcić w lewo zaraz za dawnymi PGRami i pasącymi się krowami przy zielonym szlabanie.
Pamiętajcie jednak, że część trasy prowadzi po zamarzniętej rzece. Niezbyt głębokiej, lecz niebezpiecznej w razie słabego, kruchego lodu. Uważajcie więc na siebie jak będziecie poszukiwać lodospadów.
red. | fot. Krosno112.pl