Działacze KO jeżdżą ze swoją akcją po miastach województwa Podkarpackiego, aby pokazać ile zarabiają w ciągu roku politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz osoby związane ze Zjednoczoną Prawicą. Głównym celem wydarzenia jest pokazanie, ile przeciętny Polak musi pracować na to, aby sięgnąć zarobków z poziomu najwyżej postanowionych polityków w tym państwie. Oszacowano, że zarobki polityków PiSu wynoszą 350 milionów złotych.
Jednym z gości konferencji był poseł na sejm Marek Rząsa, który wskazał, w jaki sposób można spożytkować tak ogromne pieniądze.
- Szpital w Lesku ma zadłużenie na kwotę 70 mln złotych. Starosta z PISu chce likwidować oddział położniczo-ginekologiczny bo stwierdził, że kobiety w Lesku, Sanoku, Ustrzykach rodzą mało dzieci. Za 350 milionów, można uratować pięć takich szpitali – mówi polityk Marek Rząsa.
15 października odbędą się wybory, do których zachęcają politycy Platformy Obywatelskiej. Od kilku miesięcy zachęcają, aby iść na nie i zagłosować za demokracją. Zachęcają również, aby zapisywać się do Obywatelskiej Kontroli Wyborów.
- Nie mamy pretensji, że ktoś dobrze zarabia. Tam trzeba zarabiać, ale trzeba mieć kompetencje do tego, by zasiadać w rządzie, w spółkach skarbu państwa czy w radach nadzorczych. Większość z tych osób, które są na tej liście mają jedną kompetencje – należą do Prawa i Sprawiedliwości lub są rodzinnie powiązani z PiSem. Na to się nie godzimy – stanowczo sprzeciwia się Szczepan Łąka, przewodniczący rady miasta Jarosławia - Dlatego prosimy Państwa, aby 15 października zmienić to, co jest do tej pory. Zapraszamy do kontroli i pilnowania wyborów, zgłaszajcie się aby być członkiem komisji lub mężem zaufania. Nie godzimy się na nieuczciwość wyborów – zachęca polityk.
Do tej pory działacze PO podobne happeningi zorganizowali m.in. w Lesku, Ustrzykach Dolnych, czy Sanoku. Dziś kontynuowali swoją trasę po regionie, odwiedzając kolejno Brzozów, Krosno oraz Jasło.
- Chciałabym zaapelować do tego, by wziąć udział w wyborach, zagłosować i zapisywać się do Obywatelskiej Kontroli Wyborów, ponieważ jest to ważne. Musimy tego przypilnować, ponieważ te wybory nie będą równe, ale muszą zostać przypilnowane, żeby nie zostały sfałszowane – podsumowała konferencję posłanka Joanna Frydrych.
Autor: Natalia Zając
zdjęcia: krosno112.pl