Pożarem objęte było jedno z pomieszczeń zamieszkałego budynku murowanego. Rodzina mieszkająca w nim mimo braku pracy i braku pieniędzy usiłuje jakoś przywrócić dom do użytku.
Tragedia miała miejsce 3 miesiące temu. Od tego czasu nie wiele się zmieniło a to na skutek braku środków finansowych. Rodzina nie miała ubezpieczenia, więc nie otrzymała odszkodowania. Dotychczasowa pomoc to 6000 zasiłku z MOPR i lokalna zbiórka wsród sąsiadów. To nie wiele jak na tak duże przedwsięwzięcie.
Dom jest już osuszony, tynki skute i pasowałoby zacząć remont, żeby rodzina miała normalne warunki przed nadejściem zimy. Na chwilę obecna stworzone są prowizoryczne miejsca typu kuchnia, łazienka i szumnie powiedziane - sypialnia.
Zbiórka zorganizowana przeze mnie nie ma charakteru dorobienia się tylko zapewnienia rodzinie "dachu nad głową". Trzeba kupić płyty gipsowo-kartonowe,jakieś panele,farby,płytki,kleje. Tanie meble na stronach ogłoszeniowych. To wszystko niestety kosztuje. Całą prace wykonuje sam poszkodowany aby nie tracić pieniędzy na ekipy remontowe.
Zatem proszę ludzi o wielkich sercach o pomoc w realizacji całego przedsięwzięcia.Naprawdę nie potrzeba wiele aby przywrócić komuś radość z życia.
Wierzę, że z Państwa pomocą osiągniemy cel i pomożemy ludziom stanąć na nogi zapewniając im godziwe warunki i nie zostawiając ich samych sobie na pastwe losu.
Proszę wesprzyjcie Państwo tę inicjatywe i pomóżcie dotrzeć do jak największej ilości osób.
Link do zbiórki: Pomoc ofiarom pożaru w Krośnie
Źródło: Krosno112.pl, pomoc.pl
Zdjęcia: archiwum rodziny