Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krosno: Skoczył z mostu, bo wcześniej miał kolizję

Nietypowe zdarzenie miało miejsce w Krośnie na ulicy Okrzei w środowy ranek około godziny 09:35. 54-letni kierowca kursowego busa relacji Rzeszów - Krosno po udziale w kolizji wskoczył z mostu do rzeki Wisłok.
Krosno: Skoczył z mostu, bo wcześniej miał kolizję
fot. Krosno112.pl

Służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce nietypowego zdarzenia na ulicy Okrzei w Krośnie. Z pierwszych informacji wynikało, że mężczyzna skoczył z mostu do rzeki. Na miejsce zadysponowano Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarną oraz Policję. 

Na miejscu okazało się, że mężczyzna leży w rzece na kamieniach z uniesioną głową nad taflą wody. Ratownicy wydobyli go na brzeg rzeki i tam udzielono mu opieki medycznej. 

Jak się okazało, mężczyzna kilka chwil wcześniej uczestniczył w kolizji drogowej. Najechał na tył Opla, którego kierująca oczekiwała na wjazd na rondo. 54-latek kierował kursowym busem relacji Rzeszów - Krosno. Mężczyzna wyszedł zobaczyć uszkodzenia samochodu i wtedy podjął próbę samobójczą, skacząc z mostu do wody.

Kierowca w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. To był jego drugi dzień pracy w firmie transportowej. 

Policja wyjaśnia dokładne przyczyny nietypowego zdarzenia. Funkcjonariusze przeszukali również rzekę w pobliżu mostu, gdzie znaleźli telefon i dokumenty poszkodowanego.

Ruch samochodowy na czas prowadzonych działań ratunkowych i dochodzeniowych przez most na ulicy Okrzei był wstrzymany.

 

Na miejscu działania prowadzili:
- JRG Krosno (GCBA Scania, GBARt Scania)
- SPPR Krosno (S1 Mercedes)
- liczne patrole Policji
- Pomoc Drogowa

red. | fot. Adrian Socha, Krosno112.pl



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ