Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Autobusy elektryczne dla MKS w Krośnie. Władze miasta zdecydowały się na ofertę Solarisa

Trzech producentów walczyło o podpisanie umowy na dostawę trzech autobusów elektrycznych dla Miejskiej Komunikacji w Krośnie. Okazało się, że najtańsza oferta – ARP E-Vehicles – została odrzucona. Ocenie poddano oferty Solaris Bus&Coach z Owińska oraz Huty Stalowa Wola (Autosan).
Autobusy elektryczne dla MKS w Krośnie. Władze miasta zdecydowały się na ofertę Solarisa

Autor: Fot. Solaris

Zakup trzech autobusów elektrycznych dla MKS w Krośnie stał się możliwy dzięki dotacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wsparcie w ramach programu "Zielony Transport Publiczny" wyniosło ok. 7,5 mln zł – 5 mln zł to dotacja a blisko 2,5 mln zł pożyczka.

Trzy nowe autobusy elektryczne mają zastąpić najbardziej wysłużone pojazdy MKS w Krośnie.

Oferty postanowiły złożyć trzy firmy. Najtańszą przygotowała spółka ARP E-Vehicles z Solca Kujawskiego – 7 745 310 zł. Tylko ona mieściła się w założeniach finansowych krośnieńskiego magistratu, który jak poinformował przed otwarciem ofert, zamierza przeznaczyć na zakup 8 725 005 zł.

Pozostałe dwie oferty złożyły Solaris Bus&Coach z Bolechowa – 9 151 200 zł oraz Huta Stalowa Wola – 9 215 223,80 zł.

Wybór oferty definiowała punktacja kryteriów: cena – 80 proc. i parametry techniczno-eksploatacyjne – 20 proc. (w tym: okres gwarancji na baterie trakcyjne – 10 proc., zużycie energii – 5 proc. zasięg – 5 proc.).

Ocena dokumentów trwała 1,5 miesiąca. Okazało się, że odrzucona została oferta spółki ARP E-Vehicles. - Pojazd firmy nie spełniał wymaganych parametrów, szczególnie jeżeli chodzi o przejazd na jednym ładowaniu - mówi Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna.

W przypadku dwóch pozostałych ofertach przeliczone zostały punkty. Korzystniejsza była ta złożona przez spółkę Solaris Bus&Coach i to właśnie jej władze miasta postanowiły powierzyć realizację zamówienia.

Tomasz Soliński tłumaczy, że choć cena jest wyższa niż szacowano umowa może być podpisana. - Dołożymy pieniądze, bo oferta Solarisa spełnia nasze wymagania a w kolejnych przetargach może być drożej. Ponadto będziemy mogli zrealizować projekt w zakładanym terminie - mówi.

Umowa ma być podpisana po przesłaniu przez firmę dokumentów. Na dostarczenie autobusów będzie miała rok.

Autor: tom
Zdjęcia: Solaris



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ