Czy miasto wyda więcej niż zamierzało na drogę kołowania na krośnieńskim lotnisku?

Zgodnie z założeniami przetargowymi nowa droga kołowania o nawierzchni asfaltowej ma mieć 10,5 metra szerokości i długość 450 metrów. Prowadzić będzie równolegle do pasa startowego od strony ul. Kaczorowskiego.

Wykonawca, który wygra przetarg, będzie musiał zająć się też demontażem istniejącego ogrodzenia na odcinku 22 metrów i wykonaniem dwóch bram oraz odwodnieniem drogi i budową odcinka kanalizacji deszczowej.

Prace mają być wykonywane na czynnym lotnisku. Dlatego – jak podkreśla magistrat w dokumentacji przetargowej – w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania obiektu, wykonawca będzie musiał opracować odpowiedni harmonogram, który ma być uzgodniony ze spółką Lotnisko Krosno.

Zadanie, dzięki któremu inwestycja będzie realizowana to "Utworzenie Ponadregionalnego Centrum Szkolenia Lotniczego w oparciu o zmodernizowaną infrastrukturę lotniska w Krośnie".

Pierwszy przetarg zakończył się unieważnieniem z powodów ekonomicznych. Kwoty zaoferowane przez dwie spółki, które zdecydowały się na udział w postępowaniu, były wyższe od szacunków magistratu – o ponad 250 tysięcy złotych.

Spółka Strabag z Pruszkowa zaoferowała, że prace wykona za 3 755 863 zł, natomiast Rejon Budowy Dróg i Mostów w Krośnie za 3 897 738 zł.

W drugim przetargu o zlecenie inwestycji walczyły te same firmy. Jednak ich kosztorysy przewyższają szacunki miasta. Magistrat przed otwarciem ofert poinformował, że na zadanie (podobnie jak w pierwszym przetargu) zamierza wydać 3,5 mln zł.

Tym razem niższą ofertę złożyła krośnieńska spółka RBDiM - 3 659 345,94 zł. Strabag obniżył oczekiwania finansowe do 3 679 741,28 zł.

Po analizie obu ofert władze miasta zdecydują, czy dołożą do inwestycji, czy unieważnią przetarg ze względów ekonomicznych i ogłoszą kolejny.

Autor: tom

zdjęcia: MG Drone / krosno112.pl