W tym roku 27 stycznia obchodzona była 78. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz oraz Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Na Podkarpaciu główne uroczystości odbyły się na cmentarzu żydowskim przy ul. Rejtana, który został doszczętnie zdewastowany podczas II wojny światowej. W kolejnych dniach obchody organizowane były w innych miejscowościach regionu.
W Krośnie uroczystości związane z XV Obchodami Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu zorganizowały władze miasta, Muzeum Rzemiosła i Muzeum Podkarpackie w Krośnie, Instytut Historii Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszowski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
Krośnieńskie uroczystości rozpoczęły się wspólną modlitwą na cmentarzu żydowskim przy ul. Ks. Władysława Sarny. Pamięć krośnieńskich Żydów uczczono też w miejscu dawnego getta żydowskiego przy ul. Franciszkańskiej.
- Jak co roku chcemy upamiętnić ofiary Holokaustu, społeczność żydowską, która nie dotrwała do końca wojny, zginęła w Oświęcimiu i innych obozach koncentracyjnych - mówił Piotr Przytocki, prezydent Krosna.
Przypomniał też zebranym historię krośnieńskiego getta, które utworzyli Niemcy 81 lat temu.
Ponad 600 Żydów zamkniętych w getcie, naziści wykorzystywali do morderczej pracy m. in. w kamieniołomach dukielskich oraz na lotnisku w Krośnie. Był wśród nich zmarły w ubiegłym roku Aleksander White, który uratował się dzięki Liście Schindlera.
- Żydzi stanowili ogromną część polskiego społeczeństwa - przypomniał Jerzy Borcz, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego.
Zaznaczył, że wojna niesie wszystko co najgorsze i wydobywa z ludzi najstraszniejsze emocje.
- Ale byli też i ludzie, którzy w tym potwornym czasie byli w stanie, mając absolutną świadomość, że ryzykują życie, nieść pomoc Żydom. Takimi ludźmi była rodzina Ulmów. Wszyscy zostali zamordowani - przypomniał.
Dodał, że przedwczoraj Sejmik Województwa Podkarpackiego podjął jednomyślnie uchwałę o uczczeniu bohaterskiej rodziny, ogłaszając rok 2023 rokiem rodziny Ulmów.
Organizatorzy XV Obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu w Krośnie zaprosili też mieszkańców na wykład dr hab. Prof. UR Elżbiety Rączy. Tematem była pomoc Polaków dla ludności żydowskiej w latach 1939 – 1945 i Żydów dla ludności polskiej w latach 1945 – 1949.
Moi żydowscy rodzice, moi polscy rodzice
Na wystawę pod takim tytułem zaprasza Muzeum Podkarpackie w Krośnie.
Twórcami są członkowie Stowarzyszenia "Dzieci Holocaustu", m.in. Joanna Sobolewska-Pyz "Inka", jedna z bohaterek wystawy i jej inicjatorka; Anna Kołacińska-Gałązka, przedstawicielka drugiego pokolenia ocalałych z Zagłady, autorka książkowego opracowania wspomnień Dzieci Holocaustu "Nie mogliśmy pojąć, dlaczego…", redaktorka wywiadów zamieszczonych na planszach, oraz Jacek Gałązka, projektant graficzny i realizator wystawy.
- Losy piętnaściorga Ocalonych, urodzonych w latach 1939-1942, przedstawiono na planszach, które tworzą wystawę - mówi Katarzyna Krępulec-Nowak z Muzeum Podkarpackiego.
Dodaje, że plansze pierwszy raz pokazane zostały w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie w roku 2015. - Od tego czasu jeżdżą po Polsce i świecie, by dać świadectwo bezgranicznej rodzicielskiej miłości, która kazała oddać ukochane dzieci w obce ręce i odwadze ludzi, którzy uznali je za własne córki i synów - opowiada.
Wystawę zorganizowaną w Kamienicy Zgoda można obejrzeć do końca lutego.
Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow