Magdalena Ludwiczak przypomniała, że dziś (5 grudnia) jest Międzynarodowy Dzień Wolontariatu. - Powinien być on obchodzony uroczyście i hucznie - mówiła. Zaznaczyła, że w ciągu ostatniego roku wielu Polaków stało się wolontariuszami przez duże "W". - Niosąc pomoc, angażując własne pieniądze dla innych - argumentowała.
O idei "Deklaracji Aktywności Społecznej" mówił burmistrz Bartosz Romowicz.
- Każda osoba, która ma startować w wyborach parlamentarnych z list Polski 2050 Szymona Hołowni, będzie musiała przedstawić zaświadczenia o tym, że przepracowała w wolontariacie 30 godzin - tłumaczył.
Dodał, że jest to wymiar symboliczny. - Bo zdecydowana większość osób należących do stowarzyszenia czy partii Polska 2050, wywodzi się z wolontariatu - zaznaczał Bartosz Romowicz.
Zapowiedział, że swoją pracę na rzecz wolontariatu będzie relacjonował. - Żeby ci, którzy jeszcze nie są zaangażowani w wolontariat, zobaczyli jak on działa - mówił. - Chcę pokazać swoimi 30 godzinami, ile w Polsce jest wolontariatu.
Bartosz Romowicz zaplanował m.in. pomoc w stowarzyszeniu na rzecz niepełnosprawnych, pomoc strażakom ochotnikom w porządkowaniu remizy, wizytę w schronisku dla psów.
Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow, Adam Bardziński