Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pomnik "wdzięczności" przy Placu Konstytucji 3 Maja wciąż stoi. Zniknie z przestrzeni Krosna?

Minęły prawie trzy miesiące od podjęcia przez radnych Krosna uchwały w sprawie przeniesienia cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej z centrum miasta na cmentarz wojenny w Dukli lub Rymanowie. Prezydent zapowiada dalsze kroki.
Pomnik "wdzięczności" przy Placu Konstytucji 3 Maja wciąż stoi. Zniknie z przestrzeni Krosna?

Autor: Tomasz Jefimow

Radni Krosna temat rozbiórki monumentu upamiętniającego system totalitarny podjęli w maju. Grupa sześciu radnych przygotowała projekt uchwały, dzięki której mogłyby się rozpocząć prace nad prawnym wyprowadzeniem pomnika i cmentarza z centrum miasta.

Pierwszy projekt miał jednak wady, dlatego inicjatorzy miesiąc później przygotowali nową wersję. Została przyjęta.

Zgodnie z sugestiami biura prawnego wojewody zmiany dotyczyły treści uchwały. Jej zapisy upoważniają prezydenta Krosna do podjęcia działań zmierzających do przeniesienia cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej na cmentarz wojenny w Dukli lub Rymanowie, rozebrania pomnika oraz zagospodarowania skweru na nowo.

Decyzje dotyczące cmentarza i stojącego na nim pomnika, usytuowanych przy Placu Konstytucji 3 Maja w Krośnie, są w gestii wojewody. Na rozbiórkę samego pomnika nie pozwala ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego. Wskazuje ona, że przepisu nie można zastosować do pomników znajdujących się na terenie cmentarzy.

Dlatego – jak zapowiada referat komunalny krośnieńskiego magistratu – prezydent Krosna wykonując zapisy podjętej uchwały zwróci się do Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej o podjęcie działań związanych z ekshumacją grobów.

Dopiero po jej przeprowadzeniu będzie można rozebrać pomnik.

Czerwona farba

Pomnik "wdzięczności" powstał w 1945 roku na żądanie sowieckiego okupanta. Radni w uzasadnieniu uchwały, która pozwoliła na rozpoczęcie działań zmierzających do jego usunięcia zaznaczają, że od początku budził on sprzeciw krośnian. Przypominają, że 12 listopada 1945 roku młodzieżowa grupa patriotyczna podjęła, nieudaną niestety, próbę wysadzenia upokarzającego Polaków monumentu.

W 2014 roku, tuż po jego renowacji, nieznany sprawca czerwoną farbą pomalował dwie z trzech tablic obiektu oraz niski murek. W maju tego roku monument znów został zniszczony. Ktoś oblał go czerwoną farbą olejną.

Ustawa zobowiązuje miasto do opieki nad cmentarzem i pomnikiem przy Placu Konstytucji 3 Maja. Magistrat zapowiadał, że czyszczenie pomnika ma być zlecone po tym jak czynności zakończą policjanci.

- 29 czerwca postępowanie zostało umorzone z uwagi na niewykrycie sprawcy - mówi podkom. Paweł Buczyński, oficer prasowy KMP w Krośnie.

Farba z obelisku nie została jeszcze usunięta.

- 9 czerwca Prezydent Miasta Krosna wystąpił do Wojewody Podkarpackiego z wnioskiem o przyznanie dotacji na odnowienie pomnika żołnierzy Armii Radzieckiej - informuje Bartłomiej Bieszczad, kierownik referatu komunalnego UM Krosna.

Zgodnie z ustawą sprawy związane z ewidencją, remontem i utrzymaniem grobów i cmentarzy wojennych należą do zakresu działania wojewody i finansowane są z budżetu państwa.

Magistrat we wniosku zaznacza, że chcąc przywrócić estetykę pomnika konieczne jest oczyszczenie z farby metodą strumieniowo-ścierną. A pomnik w całości poddać czyszczeniu hydrodynamicznemu by ujednolicić kolorystykę. Koszt prac został oszacowany na 6 150 zł.

Nie wiadomo kiedy zostaną przeprowadzone. - Odpowiedź na wniosek nie wpłynęła - tłumaczy Bartłomiej Bieszczad.

Autor: Tomasz Jefimow
Zdjęcia: Tomasz Jefimow



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ